Polska poezja

Wiersze po polsku



Płochliwe palce

Jej palce płochliwe palce

Które ćwierkaja jak ptaki

Wiosenny dąb

Wypuszcza coraz większe

Zielone pędy

Jej palce płochwile palce

Przeleciały nisko jak jaskółki

Nad ciałem

Musnęły liście

Jej palce płochwile palce

Dotknęły drzewa

I wtedy majowa burza

Wezbrała w konarach

Wszystko

Dźwignęło się

Pod rumiane obłoki

Trudno pisać jaśniej

Zawstydzona dłoń

Zakrywa

Rumiany papier


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Płochliwe palce - Jerzy Harasymowicz