Polska poezja

Wiersze po polsku



Spacer

Musieliśmy razem

Dziwnie wyglądać

Takiej pary się już

Nie spotyka

Ty jak jaskółka czarna

Jak jaskółka w locie

Nad łąkami przewrotna

Mała

Że mogłem cię schować

Do kieszeni poematu

Ja – siwy jak zima

Wszystko dochodziło do mnie

Z daleka

Jedyne co zauważałem

To czarne bratki

Które niosłaś

Wydawało mi się

Że idziemy parkiem

Lecz szliśmy

Hałaśliwym życiem

Które wytykało nas

Wszystkimi ulic

Palcami