Polska poezja

Wiersze po polsku



Noc zestraja się (Ćwiczenie)

Noc zestraja się

(Ćwiczenie)

Noc zestraja się z wiatrem. Noc zestraja się z mrokiem.

Noc się właśnie zaczyna.

A ja jem jabłko i pestek rój smaczny.

Noc zestraja się. Za chwilę zabrzmi capstrzyk.

Zatrąbi, zesmutnieję, będzie mnie zaklinać.

Ach, bym teraz sam nie był! Gdy znajdę u okien

Palce świstów, ich skrę,

Wielkie ściemnienie, wielką promenadę

Smętku samotności, co na mnie zwolna pada…

Noc zestraja się z snem.

Noc zestraja się z snem.

– Przeł. T. M. Larczyński –

Noc ladí

(Cvičení)

Noc ladí na vítr. Noc ladí na temnotu.

Noc právě začíná.

A já jím jablko a hryžu jadérka.

Noc ladí. Za chvíli se ozve večerka.

Zatroubí, zesmutním, padnu jí do klína.

Ach nyní nebýt sám! Ohně a prsty svistů

Sahají do oken,

Veliké stmívání, veliká promenáda

Pro tíseň samoty, jež na mne zvolna padá…

Noc ladí sen, noc ladí sen.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Noc zestraja się (Ćwiczenie) - Jiří Orten