Polska poezja

Wiersze po polsku



Do snu

Ty, co wonią napełniasz północy amforę
Kładąc dłonią troskliwą łaskawe pieczęcie
Na oczy zakochane w mroku i nieskore
Oglądać światła, śniące w boskiej niepamięci –

O Śnie kojący troski, zamknij, jeśli wola,
Pośród tych strof o tobie moje chętne oczy
Lub zaczekaj na amen, gdy – zdobywca pola –
Mak durzącą jałmużną zmysły mi zamroczy.

Wtedy weź mnie w obronę, bo dzień, który minął,
Wskrzesnąć gotów nad łożem, nową rodząc klęskę;
Ocal mnie przed sumieniem, co nocną godziną
Jak kret ryjąc narzuca swą wolę – zwycięskie;
Przekręć klucz w zamku duszy misternym i czułym
I zapieczętuj wieko milczącej szkatuły.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Do snu - John Keats
«