Polska poezja

Wiersze po polsku



Niepotrzebne skreślić

Straciłem wczoraj zęby mleczne
Wyciera się dziecięcy urok
Nic na tym świecie nie jest wieczne
Wieczne jest tylko wieczne pióro
Nie doceniałem jego funkcji
Aż tu ankietę mi przynieśli
Tuż przy nagłówku są w instrukcji
Dwa słowa: Niepotrzebne skreślić
Mam pochodzenie? Takie sobie
Niestety nie ma w rodzinie cieśli
Chociaż mi żal go, to co ja zrobię
Że tego cieślę muszę skreślić
Czy reaguję? Reaguję
Czym? No… jak by tu określić
Sercem. Bo tym najgłębiej czuję
A reszta? Niepotrzebna. Skreślić
Skreślać, nie skreślać. Co w tym siedzi?
Pióro jest wieczne, wieczny dramat
Trudno udzielić odpowiedzi
W rozsądnych określonych ramach
Może nie skreślać? – Wewnętrzna rysa
Wagi ankiety nie umniejsza
Może z lenistwa wolę pisać
Sztuka skreślania jest trudniejsza
Jakie są pana przekonania?
Jakie rodzice pana mieli?
Czy pan przeżywał załamania
Światopoglądów i idei?
Trudno w pytaniach oderwanych
Zawrzeć tak podstawowe treści
Mój światopogląd, proszę pana
Pan lepiej zna. Pan za mnie skreśli.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Niepotrzebne skreślić - Jonasz Kofta