Polska poezja

Wiersze po polsku



Od końca

Zacznij od Zmartwychwstania

Od pustego grobu

Od Matki Boskiej Radosnej

Wtedy nawet krzyż ucieszy

Jak perkoz dwuczuby na wiosnę

Anioł sam wytłumaczy jak trzeba

Choć doktoratu z teologii nie ma

Grzech ciężki staje się lekki

Gdy się jak świntuch rozpłacze

– nie róbcie beksy ze mnie

Mówi Matka Boska

To kiedyś

Teraz inaczej

Zacznij od pustego grobu

Od słońca

Ewangelie czyta się jak hebrajskie litery

Od końca

1996


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Od końca - Ksiądz Jan Twardowski
 »