Polska poezja

Wiersze po polsku



Przeproś!

Ożywiam się tylko wtedy, gdy myślę o sobie.

Ożywiam się tylko wtedy, gdy myślę o sobie

W tobie. (Przeproś!)

Kiedyś było inaczej, kiedyś było lepiej.

Kiedyś było inaczej, kiedyś było lepiej

—- przed mą wielką wojną, na której poległem.

I nie ma odwrotu. (Przeproś! Przeproś!)

Ożywiam się tylko wtedy, gdy myślę o sobie.

Ożywiam się tylko wtedy, gdy myślę o sobie

W tobie. ( Przeproś!)

Powiedzmy: mały hotel

Powiedzmy: mały, tani, brudny hotel.

Powiedzmy: w Tczewie.

Wszystko jest w mózgu. Nigdzie więcej

(Przeproś!)

A

Teraz

Odwróć się do ściany

I

Zaśnij.

A teraz

Odwróć się do mnie

I przeproś

Przeproś…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz Przeproś! - Marcin Świetlicki