Polska poezja

Wiersze po polsku



List z nocy

Wyobrażam sobie twoje ciało

W bezkresną parną noc

Leżąc na zbyt miękkim łóżku

W hotelu obcego miasta

W tę noc słuchając twego głosu

Przez telefon – zaczynam tęsknić

Ludzie znający tylko swoje głosy

Zbliżeni na odległość słów

Pokonują granicę wzroku barierę

Niechęci ciemność nocy – na chwilę

Najlepszy jest niewidoczny rozmówca

Mający ciepły głos – nic więcej


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz List z nocy - Lipiński Zdzisław
«