Polska poezja

Wiersze po polsku



Celestyna, wcielenie słowiańskie (list do Wrocławia)

Wargi to życie. Są pamięcią. Słowo stworzyło wszystko.
Carlos Fuentes „Terra Nostra”

Dziś znów o tobie śniłam, mogę napisać:
mój śnie spokojny jak noce pod respiratorem,
przerwany sygnałem karetek pogotowia,
ja wciąż o literaturze, wciąż tylko czytam,
że w Odrze się topią, a usta mnie bolą
jak dawniej, tatuowane w otwarte rany,
w całe pogańskie pandemonium.

Mogę napisać: ciało pamięta, więc może i ty
byś sobie przypomniał, gdybyś teraz spojrzał
na moje włosy – wszystko da się wyleczyć,
mój śnie niespokojny, na wargi najlepsza krew
zwierząt o diabelskich rogach.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Celestyna, wcielenie słowiańskie (list do Wrocławia) - Iga Malik