Kluczenie, kwiecień
Pętam się, kluczę. Nie zacieram śladów. Znów całkiem niepotrzebny klucz w kieszeni. Nie mam Zamiaru ani możliwości mieszkania na dworcu, […]
Pętam się, kluczę. Nie zacieram śladów. Znów całkiem niepotrzebny klucz w kieszeni. Nie mam Zamiaru ani możliwości mieszkania na dworcu, […]
– dla Janerków- * Słonko świe. Kwiatki pach. Ptaszki śpie. * NEURO. * Deszczyk pa. Wietrzyk wie. Dziecko pła. * […]
Nno. Proszę sobie wyobrazić: Druga połowa lat osiemdziesiątych. (Dlaczegóż by nie druga połowa lat osiemdziesiątych? Dlaczegóż by nie?) Miesiąc —- […]
– dla Nosowskiej – Złe mi się. Złe mi się. Złe mi się śni. Siedzi na krześle. Patrzy mi w […]
A ona leży z nożem w plecach. Troszeczkę na dywanie, troszkę na podłodze. Skromnie skulona. O tak. Jest wrzask. Świadkowie […]
– Co wolisz? Budzić się obok kogoś czy budzić się sam? Już ubrany podchodzę do czegoś, do magnetofonu? zmieniam kasetę? […]
uderzenie dużego bezkształtnego cielska o coś na zewnątrz nocą obudziło mnie pojąłem nagle nie ma żadnego na zewnątrz skóra która […]
Dzisiaj – dzisiaj dostałem list od Papieża. Pisze – pisze, że jestem niezły. Dzisiaj – dzisiaj dostałem list od Papieża. […]
Otóż: w jakiś tam sposób nie byłem ci wierny; istniał świat. A to rozprasza. Ja budziłem się i żyłem, dotykałem, […]
Lód z chmur na miasto świeci. Krawężniki białe ostatnią bielą. Z aptek zapach gruźlicy. Kwiat bez nazwy na szybie ze […]
Stare chłopy prowadzą rowery na techno. Robert Tekieli (naturalnej wielkości) wypędzający przekupniów ze swojej świątynii. Jestem stary, nie dyskutuję, strzelam. […]
Ożywiam się tylko wtedy, gdy myślę o sobie. Ożywiam się tylko wtedy, gdy myślę o sobie W tobie. (Przeproś!) Kiedyś […]
Ale, choroba pozostaje, gdzieś jest, plamka mroku, co się wymyka, lecz gdzieś jest, przyczajona, lecz gdzieś jest, w języku, niby […]
Kawa i papierosy. niedoczekanie. niedoczekanie na to, że ——- i na to, że ——– żadnych, zupełnie żadnych nowych mięśni, żadnych […]
Człowiek, który wydrapał słowo HUJ na ścianie, przecież jest lepszym poetą od ciebie – w rozpiętej i rozdartej aż do […]
Iskrzy się noc i iskrzy. Motyle są jak mosty skonstruowane. Mnóstwo cekinów nocą. Mówi się „kocham”, bo chce się odezwu. […]
Tekst pochodzi z piosenki o tym samym tytule …z płyty zespołu „Czarne Ciasteczka” Ahh..ahh..ahh.. ..a powiedz jeszcze wszystkim, że mnie […]
Henryk Kwiatek przyjaźnił się z gościem ze świętego obrazu. To był jedyny facet, z którym mógł to robić. Wracał do […]
Napotkany rok po wojsku były kapral zaprosił mnie na wódkę. Powiedziałem nienie obywatelu kapralu, dla mnie obywatel kapral pozostanie na […]
W maju wysiadam. Nie ma już pór roku. Jest piekło – niebo. Niebo – piekło. * W maju się wykłamuję […]
Czynny Do odwołania. Całodzienny, nocny Do obrzydzenia. Otwarty Do ostatniego czytelnika. Samonakręcalny. Jeśli zastyga, To czyni to po to, Żeby […]
Cały pokój jest obwieszony Marcinami. Przynajmniej raz w tygodniu wieszam jednego Marcina. Mgła wisielcowa jest prawie tak gęsta, jak chmura […]
Dzisiaj dostałem pismo od państwa. Państwo chce, bym się zgłosił w stosownym urzędzie. Państwo nie prosi, państwo żąda. To niemożliwe […]
Puste ulice nocą pusto pusto przechodzi się z gwaru do próżni jedno jedyne drzewo porusza gałęzią mijam żółtego psa Oglądam […]
Burze dzień cały. Cały dzień zburzony. Zbudzony burzą, burzą oburzony twój człowiek jest. Przez cały dzień mu niebo robi fotografie. […]
Dzisiaj kupiłem dwa pory na kolację. Niosłem je za plecami, trzymając jak kwiaty. Lato się gryzie z jesienią. Forma ocalała […]
Z połowy wysokości wzgórza oglądane miasto Nawet mnie niebo nie widzi niebo się oparło O co wyższe kominy wypełnione dymem […]
Nocą rozszedlem sie we wszystkie strony, Aby się zbudzić w wielu różnych łóżkach, by nie pamiętać, że umarłem. Noszę przy […]
Oto się ciemność powoli rozszerza i wschodzi wszędzie. I wewnątrz wszystkiego maszeruje jak robak. Wyczerpanym światłem latarnie zdolne są oświetlić […]
Umarł Babilon. Pstryk. Umarł niepostrzeżenie. Przerodził się w supermarket. Przerodził się w telewizor. Jeden mały staruszek nosi jego zdjęcie w […]
Więc po co zamieszkali na pustkowiu? Aby Letnią nocą oglądać rewię brzuchów owadów Na czarnych szybach Więc po co zamieszkali […]
Żarcik, po prostu żarcik, zażartowałem i widzę oczy: och, mój Boże, to jest najgorsze – zażartować, potem zobaczyć oczy bez […]
Dno piwnicy jest wybrukowane w ten sam sposób co niebo, ale w piwnicy rodza się jedynie białe i ślepe zwierzęta. […]
Ostatecznie się okazało nienajgorsze. Dziurawe, ale nienajgorsze. Poprzez dziury wygląda oko opatrzności, ono wygląda jak oko rosołu. Życie. – Idę […]
Kopce byłego śniegu. Były dzień byłego Życia. Jutro się zmienią dekoracje. Dzisiaj Krążyć i kluczyć po krótkim odcinku Ulicy, drzwi […]
– love in vain – (Robert Johnson) Rozpierdoliłaś mi wakacje. Na stacji stoję sam. Rozpierdoliłaś mi wakacje. Na stacji stoję […]
Nazbyt sentymentalny jestem na kacu. To słynny stan, kiedy byle reklama zmusza do płaczu. Skórę mam cieńszą, ręce delikatniejsze, spojrzenie […]
Kocham cię, kocham. Obsesyjna mantra, na którą Bóg uprzejmie reaguje , a i – a i ludziom świeckim podoba się […]