Polska poezja

Wiersze po polsku



Octavio Paz – W Uxmal

1. ŚWIĄTYNIA ŻÓŁWI

Na ścianie szerokiej jak słońce
spoczywa i tańczy słońce kamienne,
nagie przed słońcem, też nagim.

2. POŁUDNIE

Światło nie migoce,
czas się wyzwala z minut,
zatrzymał się ptak w powietrzu.

3. PÓŹNIEJ

Rzuca się światło,
budzą się kolumny
i, nieporuszone, tańczą.

4. PEŁNE SŁOŃCE

Godzina jest przezroczysta:
widzimy, jeżeli niewidoczny jest ptak,
kolor jego śpiewu.

5.PŁASKORZEŹBY

Deszcz, taneczna stopa i długi włos,
kostka nogi wygryziona gromem,
schodzi przy wtórowaniu bębnów:
otwiera oczy kukurydza, i rośnie.

6. WĄŻ WYRZEŹBIONY NA MURZE

Mur w słońcu oddycha, drga, faluje,
okruch nieba żywy i tatuowany:
człowiek pije słońce, jest wodą, jest ziemią.
I gdzie tyle życia – wąż nad tym
unoszący głowę ku gardłom:
bogowie piją krew, zjadają ludzi.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Octavio Paz – W Uxmal - Paz Octavio
 »