Sonety do Orfeusza – I
Niewidzialny poemat oddechu!
Wszechświat, co wciąż wymienia
z moim byciem. W rytmicznym pośpiechu –
przeciwwaga, powołująca mnie do istnienia.
Pojedyncza fala: dla fal
ja, to miarowe morze;
najoszczędniejsza z wszystkich morskich dali –
zdobyte przestworze.
Ileż tych punktów w przestrzeni mi przypomina
to, co było już we mnie. W niejednym wietrze
mam swego syna.
Moich jeszcze miejsc pełne, czy się do mnie
przyznasz, powietrze?
Koro, gładka niegdyś jedwabiście,
Słów mych obłości i liście.
tł. Adam Pomorski





Podobne wiersze:
- Sonety do Orfeusza – II, 4 O dieses ist das Tier, das es nicht giebt. Sie wußtens nicht und habens jeden Falls – sein Wandeln, seine […]...
- Sonety do Orfeusza – XIII Wyprzedzaj wszelkie rozstanie, jakby już było za tobą jak zima, co mija właśnie. Bo jest tak nieskończona zima pośród zim […]...
- Sonety do Orfeusza – XXV Lecz ciebie chcę teraz, ciebie, którą znałem jak kwiat niewiadomego mi imienia raz jeszcze przypomnieć, i w kształcie zmartwychpowstałym ukazać […]...
- Sonety do Orfeusza – XVI Tyś samotny przyjacielu mój, bo zawsze… My w naszych gestach i w naszym słowie z wolna ze świata przywłaszczamy sobie […]...
- Sonety do Orfeusza – XIX Choć jak obłoki nietrwałe zmienia się prędko świat, wszystko, co doskonałe, wraca do dawnych lat. Nad zmianą czasów i dróg […]...
- Sonety do Orfeusza – XI Niejedna powstała reguła śmierci spokojnie-surowa, ujarzmiający człowieku, gdy trwasz przy łowach do czasu; lepiej niż siodło i sieć znam ciebie, […]...
- Sonety do Orfeusza – XII Pragnij metamorfozy. O, zachwyć się płomieniem, gdzie umyka ci rzecz, co się pyszni z przemiennej natury; ten kształtujący duch, trudzący […]...
- Sonety do Orfeusza – XXVII Jestże naprawdę czas niszczący wszystko? Kiedy na górze spokojnej burzy warownię? To serce, serce bogom oddane niewymownie, Kiedyż Demiurg stłumi […]...
- My z Alą, Bóg Mistrz Eckhart przychodzi do Ali Ali i Barnabie Ojciec bezustannie rodzi swego Syna. Co więcej, rodzi mnie jako swego Syna, […]...
- Oświęcim Ja chcę wdychać warszawskie powietrze, w tym powietrzu jest moje żona, puszczona z dymem po wietrze. Powietrze – to ona. […]...
- Sonety (z pierwszego cyklu) Samo Vozár Wy mi mówicie, że te piewy moje niosš nieznanych uczuć niepokoje, że tchnš wzburzeniem krwi nieposkromionej, co łamie […]...
- Szósta rano Szósta rano Śmierć, jak wiadomo, każdą pieczęć łamie. I rzeczywiście, wracałem, Drzwi były niedomknięte Skrzydło ledwie uchylone. I zgasły byłem […]...
- Sonety z cyklu „Utulanie cienia” Samo Vozár Już trumna weszła: sypki piach się sypie tam, skšd ruszyła w drogę, nieszczęliwa, ziemia w głšb puszcza jak […]...
- Punkt najlepiej widoczny jest na końcu prostej *** Punkt najlepiej widoczny jest na końcu prostej. Powieka łapie przestrzeń, jak skrzela – powietrze. Z ust, co wszystko, prócz […]...
- Dwa sonety Sie trennten sich endlich und sah\’n nicht, Nur noch zuweilen im Traum; się waren längst gestorben Und wussten es selber […]...
- Oczy me pełne Oczy me pełne ciebie, jak polne krynice, Gdzie niebiosa swe jasne odbijają lice. Uszy me pełne ciebie, jak muszla echowa, […]...
- (PL) Dominacja Czerni W nocy przy kominku Kolory krzaków I opadłych liści Powtarzały się I wirowały w pokoju Jak same liście Wirujące na […]...
- Coraz krótsze wiersze Coraz krótsze wiersze, życia coraz mniej… Wietrze, mój młody wietrze, wiej! Ja spalę się w jednej iskrze, jeśli to światu […]...
- To jeszcze nie koniec – Kardiogram To nie tętent setek końskich kopyt To nie pociąg, to nie stukot kół Tak pracuje Twoja stacja pomp Twoje serce […]...
- O radości Nad cichą, błękitną wodą niebo błękitne i ciche. Zaszumiało zielono, młodo, powiał niebem zielony wicher! Gdzieżeś, szalony, zielony, nad jakimi […]...
- Z odpowiedzi na opak na sonety o miesišcach Folgore da San Gimignano: o marcu CENNE DA LA CHITARRA (? 1322/36) Dalla Risposta per Contrari ai Sonetti de Mesi di Folgore da San Gimignano: […]...
- Scherzo I znów jak wczoraj będzie lało, a sercu zda się: już tak zawsze… listopad, tragik oszalały, umiera w chmur amfiteatrze. […]...
- Piszę Piszę to co widzę niczego nie zmyślam Żurawiom rosną nogi wciąż szybciej niż skrzydła Kruk buduje dwa gniazda by było […]...
- Jasnej Najpiękniejsza jesteś kiedy Twoje oczy Rozgwieżdżają noc we mnie Najpiękniejsza jesteś kiedy Twoje włosy Rozjaśniają myśli me ciemne Najpiękniejsza jesteś […]...
- Kamienie raczej rąbać Kamienie raczej rąbać dla czerstwego chleba I żuć go, by znów siły zdobyć na rąbanie, Niż tak po ziemi chodzić […]...
- Jacopone da Todi – Stabat Mater Stoi Matka obolała, Łzy pod krzyżem przepłakała, Gdy na krzyżu Syn jej mrze. Jakże w duszy jest zmartwiona, Zasmucona, zachmurzona, […]...
- Jestem niczyj Miałem ojca, miałem matkę, Miałem braci, miałem siostrę, Miałem też, Miałem też przyjaciół trzech. Było dobrze, było źle, Ale zawsze […]...
- Promienie Powietrze aniołów pełne, A ich przejrzysty trzepot Jest jak natchnione ciepło Nad ognia złotą wełną. Dziewczynko, która fruwasz, Na ptaki […]...
- Pisali fiołkiem i pokrzywą Pisali fiołkiem i pokrzywą Zapachem gorzkim Upływającego życia Mówili: przyjdź Nie przyszedł Wychodzili przed wymyty próg Przysłaniali oczy Powietrze było […]...
- Pururawa i Urwasi Pururawa i Urwasi Pururawa w godzinie, gdy słońce mgły krasi, Ujrzał nimfę wód przaśnych – Indiankę Urwasi. Wynurzyła dłoń z […]...
- Fotografia z 11 września Skoczyli z płonących pięter w dół – jeden, dwóch, jeszcze kilku wyżej, niżej. Fotografia powstrzymała ich przy życiu, a teraz […]...
- Czy chcesz płakać Przechodziłem pod namiotami drzew i krople deszczu dosięgały mnie niekiedy, jakby pytając: czy chcesz cierpieć? Czy chcesz płakać? Powietrze było […]...
- Nie próbuj mówić o miłości Nie próbuj mówić o miłości, Bo ona w słowach się nie mieści. Jest jak wiatr: cichy, niewidzialny, Co tylko czasem […]...
- Ja – pełen życia Ja – pełen życia, widzialny i namacalny Czterdziestolatek W osiemdziesiątym trzecim roku tych Stanów, Posyłam te wiersze tobie – jeszcze […]...
- O synu marnotrawnym Żale syna marnotrawnego Moja wina, moje winy, Obskubały mnie dziewczyny. Modlitwa syna marnotrawnego Dziękuję ci, tatusiu, za pierścień, sandały, Za […]...
- Puszkin Co było, nie wróci i szaty rozdzierać by próżno Cóż, każda epoka ma własny porządek i ład A przecież mi […]...
- Wdzięczność Jest taka wdzięczność kiedy chcesz dziękować Lecz przystajesz jak gapa bo nie widzisz komu A przecież sam nie jesteś płacząc […]...
- A przecie mi żal co było nie wróci szaty rozdzierać by próżno cóż każda epoka ma własny porządek i ład a przecie mi żal […]...
- Adoracja Z mych pocałunków szata twej nagości, Z warg moich na niej purpurowe róże, W które cię stroić nigdy się nie […]...
- Wschód księżyca Pamietam: to było dawno Tego wieczoru nie było gwiazd Od morza wiał południowy wiatr a stare sosny szemrały zmęczone Tego […]...