Polska poezja

Wiersze po polsku



Strzępy listu miłosnego

Gdziekolwiek ciebie spotkam na wysokich słowach
cholera jasna gwiazda
słowa brzmią nocą ostrożniej niż stąpanie
po schodach
mówiłem zwierzę zwierzenia odzierane ze skóry
siódmej skóry potu
w siódmy dzień głodu – pierwszy dzień stworzenia
spojrzenie twoje krzewi się we mnie i rani do krwi
twoje światłe włosy
jasna gwiazda w śniegach w srebrnej sierści szronu
nad gałęziami pożaru
(kocham nie ciebie lecz myśli o tobie)
szczęśliwego nowego głodu
szczęśliwego nowego bólu

Z tomu „Akt urodzenia”, 1969


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Strzępy listu miłosnego - Ryszard Krynicki