Polska poezja

Wiersze po polsku



Nie

To tylko słowo „nie”, któremu nadać

Bagaż strzaskanych kości i wylanej krwi

Potrafi nawet ciemność z twojej krwi i kości,

To nieświadome dzieło bólu (wszelkie prawa

Zastrzelone), którego zakrwawione kopie,

Czcionkami chłosty odbite od kości, arkusze

Przeszyte nicią strzałów,

Możesz co dzień podnosić z chodników zmęczonym

Wzrokiem, wczytywać się w nie bezradnością rąk,

To tylko słowo „nie”, ostatnie słowo

W dziedzinie krwi – a poznasz ją zaraz na wylot

Roju pocisków z luf;

To tylko słowo „nie”, miej je we krwi

Która spływa kroplami po murze o świcie,

Daję tobie to słowo, jakbym dawał głowę

Za to, że ból istnieje, jakbym gardło dawał

Za sprawę żył i ścięgien, i mięśni, i skóry;

Czytam ci z liter bólu, ze skręconych nerwów

Pospiesznie zapisane słowa o tych, co gotowi

Zawsze otworzyć list cudzego ciała,

Rozciąć kopertę skóry i złamać szyfr kości;

To tylko słowo „nie”, ostatni krzyk

Modlitwy krwi, którą dzisiaj odmawiam za ciebie,

Którą odmawiam sobie prawa do odejścia


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Nie - Stanisław Barańczak