C-dur

Kiedy po spotkaniu z nią wyszedł na ulicę
wirował w powietrzu śnieg.
Zima nadeszła
gdy leżeli u siebie.
Noc świeciła biało.
Szedł szybko z radości.
Całe miasto łagodnie opadało w dół.
Uśmiechy przechodniów –
wszyscy uśmiechali się za postawionymi kołnierzami.
Ale swoboda!
I wszystkie znaki zapytania poczęły śpiewać o istnieniu Boga.
Tak sądził.
Muzyka zrzuciła pęta
i szła w wirujących śnieżkach
długimi krokami.
Wszystko w wędrówce ku dźwiękowi C.
Drżący kompas wskazujący C.
Godzina ponad męczarniami.
Ale lekkość!
Wszyscy uśmiechali się za postawionymi kołnierzami.

(2 votes, average: 3,50 out of 5)

Podobne wiersze:

Jechał trolejbus po ulicy Jechał trolejbus po ulicy, kobieta z przodu szła, I wszyscy mężczyźni w trolejbusie nie mogli od niej oderwać oczu. Trolejbus […]...

Gdy Polacy w piłkę grają Gdy Polacy w piłkę grają Gdy Polacy w piłkę grają Wszyscy chętnie oglądają Kiedy w bramkę wiją gola Wszyscy im […]...

Podana nuta Na wysuniętej najdalej na zachód wyspie Blasket wysłyszał ten śpiew z głębi mroku, kiedy nocował w domku z niespojonych głazów. […]...

Cisza Nawet w wielkim mieście zapada niekiedy cisza i słychać, jak po chodniku, pchane przez wiatr, przesuwają się zeszłoroczne liście, w […]...

MOJE ZADUSZKI Wyprowadzam królów szeregi mają szaty zorzanozłote ja nad falą ładogi oniegi złote szaty fałduję młotem przeznaczenie to moje umarli wam […]...

Język kosmiczny Wszyscy ze wszystkimi: sosny szepczą z morzem, świerszcze z galaktykami, klacze z wiatrem południowo-wschodnim, morska bryza z tym, co w […]...

Nocna piosenka o mieście Nocna piosenka o mieście W mieście jak ryby tramwaje A miasto jak studnia bez dna A niebo jak żuraw a […]...

Rozproszona gmina I Wyraziliśmy zgodę i pokazaliśmy nasze domy. A przybysz pomyślał: dobrze mieszkacie. Slumsy we wnętrzu są waszym. II Wewnątrz kościoła: […]...

O dziewczynie z nocą na smyczy Przeciwległą stroną ulicy Szła dziewczyna czarna jak rozpacz, A noc biegła za nią na smyczy I po ścianach jej czarny […]...

Trudne są dni / gdy w płomieniach własnej przeszłości WIESłAW JANUSZ MIKULSKI (ur.1959) z cyklu „Cisza i miłość” * * * trudne są dni gdy w płomieniach własnej przeszłości […]...

Sonet IV (Jak ptaki..) Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną, Bez przerwy ciągną w dal przestrzeni siną I, horyzontu granicę widoczną Raz przekroczywszy – gdzieś […]...

Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną, Bez przerwy ciągną w dal przestrzeni siną I, horyzontu granicę widoczną Raz przekroczywszy – gdzieś […]...

Kiedy słuchałem, jak mówił astronom Kiedy słuchałem, jak mówił astronom, Kiedy dowody w cyfrach nakreślił przede mną, Kiedy pokazał mapy, mnożył, dzielił, Kiedy siedziałem w […]...

Najpiękniejsza dziewczyna, kiedy nikt jej nie widzi Najpiękniejsza dziewczyna, kiedy nikt jej nie widzi, Kiedy płacze i skacze, i tego się nie wstydzi. Nie wie, czemu wesoła, […]...

To wszystko mafia Nikt nie mówi Wszyscy się boją Prawda się kryje Pod sedna dnem Zmącę wam wodę Świętego spokoju Bo się nie […]...

Koło domu Koło domu rodzinnego szła matka święty kaczor niezgrabna pamiątka o pół drogi od dzieciństwa czajka i kukułka co ostrzega do […]...

Włoch z Grecji Włoch z Grecji Pierwszy wieczór ateński, rozległe pożegnanie Konwojów które defilują przed twoim znużonymi Szatami w długim półmroku. Jak żałobę […]...

KSIĘŻYCOWE UPOJENIE – 2. PIERZCHŁY SEN Jam sen twój blady, niepojęty sen, Jam gwiazd złocistym pozdrowieniem lwem. Nagleni się przyśnił, lecz nie nagle sczezł, Za mną […]...

Do księdza Marcina Ludźmi zysk, bojaźń i nadzieja rządzi, Każdy z nich własną żądzą oszukany, Siebie nie patrzy, a o drugich sądzi. Filozof […]...

O ty, anielski mój Zmarły O ty, anielski mój Zmarły! Gwiazdy zgaszone przedwcześnie, Oczy się twoje zawarły, A takiś cudny, jak we śnie!… – Narzekam, […]...

Obmyślam świat Obmyślam świat, wydanie drugie, wydanie drugie, poprawione, idiotom na śmiech, melancholikom na płacz, łysym na grzebień, psom na buty. Oto […]...

Pierwszy świt Pierwszy świt – błogosławieństwo Boże – Dotknął twarzy ukochanej blaskiem. Śpiący zbladł, inaczej się ułożył, Ale potem jeszcze mocniej zasnął. […]...

Jak introdukcja Całując owrzodzone palce syfilistycznej kochanki dobrze jest słuchać ostrego śpiewu mijających tramwajów, kiedy muzyka w sąsiednim szpitalu wariatów gra „Dreaming” […]...

Pieśń wędrowca w nocy Która z nieba ku nam spływasz, Wszelki trud i boleść koisz, Tego, kto w dwójnasób nędzny, Dwakroć twą ochłodą poisz […]...

Z listu (II) I jak tu popełnić samobójstwo droga pani Kiedy sie już dawno nie żyje. Bo jak można żyć w takim krochmalu […]...

Skowyt dla Carla Solomona Skowyt „Wyjmijcie zamki z drzwi! Wyjmijcie drzwi z zawiasów!” Skowyt dla Carla Solomona Kiedy i on był młodszy, i ja […]...

Człowiek i gołębie W gołębniku chowane na wyniosłym dębie Skarżyły się na ludzi niewinne gołębie; Skarżyły się, i słusznie, strapione, zwierzęta, Iż szły […]...

Baczność Skończyło się dzieciństwo. Baczność! – mówi Pani. Skończyło się! – od teraz będziemy chadzali czwórkami. Lub parami. Już się nie […]...

Jeżeli zdołasz Jeżeli zdołasz zachować spokój, chociażby wszyscy już go stracili ciebie oskarżajšc Jeżeli nadal masz nadzieję, chociażby wszyscy o tobie zwštpili, […]...

Zgubiony tancerz zwiędły suknie i wachlarz z piór strusich czas opada jak chmura szarańczy wszystko kończy się prędzej niż musi gra muzyka […]...