Polska poezja

Wiersze po polsku



Ludzkości!

Ludzkości, ty Atreusza rodzie!
Wśród ciągłych walk idziesz naprzód niespokojna
I własną pierś ranisz w tym pochodzie,
Głucha na łzy, nienawiścią zbrojna.

Przebyty ból płacisz nową męką
I chcąc się mścić – mścisz się wiecznie, lecz na sobie,
Bo każdy cios twą zadany ręką
Spycha cię w dół we krwi i żałobie,

Tyś sama jest katem i ofiarą
I padasz w proch, kiedy kroczyć chcesz zwycięsko,
I tryumf twój jest dla ciebie karą,
I zwycięstw szał jest dla ciebie klęską!

Lecz mimo klątw, bólu i zwątpienia
Przeczuwasz cel, ku któremu dążysz z wolna –
On czoło twe zawsze opromienia,
Choć ująć go jeszcześ nie jest zdolna.

Adam Asnyk


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz Ludzkości! - Adam Asnyk