Wieś
Pozdrawiam cię, zakątku oddalony, O, schronienie spokoju, trudów i natchnienia, Gdzie płynie potok moich dni niedostrzeżony Na łonie szczęścia, zapomnienia. […]
Pozdrawiam cię, zakątku oddalony, O, schronienie spokoju, trudów i natchnienia, Gdzie płynie potok moich dni niedostrzeżony Na łonie szczęścia, zapomnienia. […]
Gdy czasem wraca przypomnienie I gryzie serce moje w ciszy, Kiedy odległe już cierpienie Jak cień mi znowu towarzyszy, Kiedy […]
VII Melancholijne dni! oczarowanie oczu! Lubię przyrody pożegnalny strój, Gdy się wspaniale krasy jej roztoczą. W purpurze, w złocie więdniesz, […]
Kiedy miłosnym upojony szałem, Milcząc, w zachwycie, przed tobą klęczałem, Pewny, że niebo oglądam na jawie – Ty wiesz, najdroższa, […]
Nie jest Czerkieską, lecz od wieku, Gdzie Gruzji ściele się dolina, Z wyżyn ponurych skał Kazbeku Nie zeszła równa jej […]
Czy mi wybaczysz moje zazdrosne rojenia, Szaleństwo mej miłości wciąż nieokiełznane? Tyś mi wierna, więc skądże znowu te zachcenia, Ażeby […]
Ostatni raz twą postać miłą Ważę się myślą tulić dziś I wskrzeszać sny serdeczną siłą, Żałością tkliwą i wstydliwą O […]
Fale, kto wstrzymał pęd wasz rwący, Kto zakuł w łańcuch niewolniczy, Kto zmienił strumień buntowniczy W staw nieruchomy i milczący? […]
W tych dniach, gdy wiat był dla mnie nowy, Wskro wrażeniami mnie przenikał I dziewczšt wzrok, i szum dšbrowy, I […]
Kwiat zasuszony i bezwonny Znalazłem w książce z dawnych lat, I głos marzenia nieuchronny Już się do mej duszy wkradł. […]
I szemrał na Boga wędrowiec zdrożony, Od żaru omdłały i cienia spragniony. Trzy dni i trzy noce błądzący w pustyni, […]
Czyś widział dziewczę, gdy na skale Stanęło w bieli nad falami I gdy w burzowej mgle zuchwale Morze droczyło się […]
O, jeśli prawdą jest, że nocą, Gdy żywych błogi sen ogarnie, A blaski luny zamigocą I płyty srebrzą się cmentarne; […]
O, jaka noc! Pod stropem czystym Mróz trzaskający sypie iskry. Ugwieżdżonego nieba cud Jak gęstym, złotym haftem błyska. Po domach […]
Zamiast pustego „pan” – w rozmowie Wyrwało jej się czułe „ty”, I wszystkie najszczęśliwsze sny Zbudziła w duszy przy tym […]
Siostro dźwięczna trudu mego, Próżnowania natchnionego, Pieśni, któraś mi służyła! Ach, umilkła, oniemiała, Czyś naprawdę odleciała I na zawsze mnie […]
Wspominam cudne czasu mgnienie Przede mną się zjawiłaś Ty. Jak nieuchwytne przywidzenie W czystym geniuszu piękna Twym. W udręce żalu […]
Gdy cię w życiu zawód spotka, Nie smuć, nie złość się, broń Boże! Dzień zwątpienia znieś w pokorze, Wiedz – […]
Ciemno. Gdybym usnąć mógł! Wokół senność dokuczliwa, Tylko w mroku się odzywa Wciąż ten sam zegara stuk. Baby Parki bełkot […]
Gdy Zima, bohaterska dama, Jak rześki wódz prowadzi sama Kosmatą armię swą złowieszczą I mroźna huczy zawierucha – Na odsiecz […]
Na wzgórzach Gruzji leży nocna mgła, U moich stóp Aragawa szumi pienna. Smutno i lekko mi. Tęsknota ma Świetlana jest […]
Na wschodzie nowy świt się pali, Już na równinie, pośród wzgórz, Armaty huczą. Kłębem wali Ku niebu dym w promieniach […]
Nie dbam o wyuzdane gwałtowne porywy, O rozkosze zmysłowe i szał niecierpliwy, O jęk i krzyk bachantki młodej, gdy jak […]
XLV Niczym Kliko, Moeta ziomek To wino zacne i szlachetne Na stół zostało postawione W butelce dla poety szpetnej. Jest […]
Skroś kłębiące się tumany Niestrudzony księżyc brodzi, Smutne światło na polany I na smutny śnieg rozwodzi. Mroźnym traktem, nudną sanną […]
Spoglądam przez kratę mej celi wilgotnej Na orła młodego w niewoli samotnej; Towarzysz mój biedny pod turmy oknami Żer krwawy […]
Cóż tobie imię moje powie? Umrze jak smutny poszum fali, Co pluśnie w brzeg i zmilknie w dali, Jak nocą […]
Pędzą chmury, walą chmury, Niewidomie księżyc mży, Na śnieg lotny prósząc z góry; Mętne niebo, mętne mgły. Jadę, jadę w […]
Niebo chmurne, mgła się wije, Mroźny wicher śniegiem miecie, I – to jak zwierz dziki wyje To rozszlocha się jak […]
wiatłociš lnišc, u wrót edemu Stał z głowš opuszczonš Anioł, A buntowniczy, mroczny demon Kršżył nad piekła złš otchłaniš. Duch […]
Głos mój dla ciebie tkliwy jest i rzewny, Zakłóca ciszę nocną głos mój śpiewny. Przy łożu świeca smętna w tej […]
Zamieć mgłami niebo kryje, Wichrów śnieżnych kłęby gna, To jak dziki zwierz zawyje, To jak małe dziecię łka. To ze […]
Szalonych lat rozkosze i biesiady Na duszy mej pijanym ciążą czadem. Ale jak wino – smutek dawnych dni Im starszy […]
Kiedy dla śmiertelników ucichną dnia gwary, I noc, wpółprzejrzystą szatę Rozciągając nad głuchej stolicy obszary, Spuszcza sen, trudów zapłatę: Wtenczas […]
Kocham nieznane wasze zmierzchy I wasze kwiaty bez imienia, O wy, poezji czarodziejskiej Błogosławione urojenia! Nas nauczyła pieśń poety, Że […]
Czy w głuchym lesie ryczy tur, Czy grzmot, czy trąbka gra przez bór, Czy pieśń dziewczyny brzmi zza gór, Na […]
Kobylico zapieniona, Kaukaskiego stada chlubo, Czego pędzisz jak szalona? I na ciebie przyszła próba. Nie wódź okiem przerażonem, Dęba mi […]
O, Boże nie daj mi zwariować! Głodować raczej i wędrować Z żebraczym kijem będę. Nie przeto, bym swój rozum cenił, […]
Mój talizmanie, chroń mnie, chroń W dni trwogi, troski, przeciwności, W dni skruchy, łez, bo w dniu żałości Przyjazna dała […]
Dla brzegów pod ojczystym niebem Ty porzuciłaś kraj wygnania, jam długo płacząc żegnał ciebie W ten dzień pamiętny, dzień rozstania. […]
Wszystko harmonią w niej zadziwia, Od namiętności ziemskich czyste. Rzekłbyś: wstydliwie odpoczywa W urodzie swojej uroczystej. Powiernic sobie nie dobiera, […]
O, daremne! o, zwodnicze! Życie, na co mi cię dano I zrządzeniem tajemniczem Na stracenie cię skazano? Kto złowrogim słowem […]
OFIAROWANIE Dla was, władczynie mojej duszy, Dla was, dziewczęta pełne krasy, Baśń, którą wieków pył przyprószył, Dziś, przeżywając złote wczasy, […]
Pierzcha lotnych obłoków gromada niesforna. O najsmutniejsza gwiazdo, o gwiazdo wieczorna! Osrebrzyłaś promieniem równinę jesienną I czarnych skał wierzchołki, i […]
Kochałem panią – i miłości mojej Może się jeszcze resztki w duszy tlą, Lecz niech to pani już nie niepokoi, […]
Cóż tobie imię moje powie? Umrze jak smutny poszum fali, Co pluśnie w brzeg i zmilknie w dali, jak nocą […]
Trzy dziewoje przy okienku Tkały lnianą nitkę cienką. „Gdybym tak carycą była – Pierwsza siostra przemówiła – To bym obiad […]
Kiedy miłosnym upojony szałem, Milcząc, w zachwycie, przed tobą klęczałem, Pewny, że niebo oglądam na jawie – Ty wiesz, najdroższa, […]