Polska poezja

Wiersze po polsku


LVI LES CHATS

Les amoureux fervents et les savants austčres Aiment également dans leur műre saison Les chats puissants et doux, orgueil de […]

XXVIII DE PROFUNDIS CLAMAVI

J’implore ta pitié, Toi, l’unique que j’aime, Du fond du gouffre obscur oů mon cœur est tombé. C’est un univers […]

LXII SPLEEN

Quand le ciel bas et lourd pčse comme un couvercle Sur l’esprit gémissant en proie aux longs ennuis, Et que […]

LXXI LE TONNEAU DE LA HAINE

La Haine est le tonneau des pâles Danaďdes ; La Vengeance éperdue aux bras rouges et forts A beau précipiter […]

„Miłość kłamstwa”

Gdy widzę, jak przechodzisz, moja obojętna, I poddajesz harmonii smyczkowego pienia Krok, ruch, gest, drgnienie serca, a nawet rytm tętna, […]

„Wino gałganiarzy”

Nieraz w ulicznych latarń poświacie czerwonej, Kiedy wiatr rozkołysze płomień ich oszklony, W sercu starych przedmieści, w labiryntów brudzie, Gdzie […]

„Do Czytelnika”

Głupota, kłamstwo, chciwość – porubstwo plugawe Zatruwa nam krew w żyłach, w mózgach się rozplenia, A my się lubujemy w […]

L L’IRRÉPARABLE

Pouvons-nous étouffer le vieux, le long Remords, Qui vit, s’agite et se tortille, Et se nourrit de nous comme le […]

Wróg tłum. Bohdan Wydżga

X Wróg Burzliwej mej młodości groźne, chmurne siły, Mrocząc przebłyski słońca, smagając nawałą, Spustoszenia dokoła takie poczyniły, Że w sadzie […]

PORANNA SZARÓWKA

Charles Baudelaire Pobudka grała w koszarowych sieniach I wiatr dygotał w latarni płomieniach. Była to pora, kiedy wstrętne zmory Młodzieńców […]

„Leta”

Przyjdź do mnie, duszo głucha w okrucieństwie, Boski tygrysie, potworze wspaniały, Chcę, by się drżące me palce nurzały W twych […]

XI LE GUIGNON

Pour soulever un poids si lourd, Sisyphe, il faudrait ton courage! Bien qu’on ait du cœur ŕ l’ouvrage, L’Art est […]

Miłość według Baudelaire’a

Krzysztof Mróz Miłość według Baudelaire’a Wzorem romantyków i jak przystało na liryka, Baudelaire w wielu wierszach opiewał miłość. Miłość wielką, […]

XXV

Avec ses vętements ondoyants et nacrés, Męme quand elle marche, on croirait qu’elle danse, Comme ces longs serpents que les […]