Polska poezja

Wiersze po polsku



Mahomet i Safija

IWAN BUNIN (1870-1953)

МАГОМЕТ И САФИЯ

Сафия, проснувшись, заплетает ловкой
Голубой рукою пряди черных кос.
„Все меня ругают, Магомет, жидовкой”, –
Говорит сквозь слезы, не стирая слез.

Магомет, с усмешкой и любовью глядя,
Отвечает кротко: „Ты скажи им, друг:
Авраам – отец мой, Мойсей – мой дядя,
Магомет – супруг”.

Mahomet i Safija

Przebudzona, Safija zwinną ręką plecie
Lśniące w słońcu kosmyki swoich czarnych kos.
„Wołają mnie Żydówką wszyscy, Mahomecie”
Mówi przez łzy, od płaczu łamie jej się głos.

Mahomet na to żonie przygląda się czule
I, rozbawiony, rzecze: „Powtarzaj im wciąż:
Abraham to mój ojciec, Mojżesz to mój wujek,
Mahomet to mój mąż.”

przełożył Maciej Froński


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Mahomet i Safija - Iwan Bunin