Szkic
Fagas się trzęsie Rap rechoce Kat na kamieniu Topór toczy Tyran zatapia nóż w kapłonie W górze zimowy księżyc płonie […]
Fagas się trzęsie Rap rechoce Kat na kamieniu Topór toczy Tyran zatapia nóż w kapłonie W górze zimowy księżyc płonie […]
Znikąd z miłością, nastego lipcopada roku…., drogi szanowny kochana, zresztą to się nie liczy, nieważne kto, bo sam diabeł, szczerze […]
Tym tylko byłem Czego ty dotknęłaś dłonią Nad czym w noc głuchą wronią Pochylałaś się strzegąc Tym tylko byłem Co […]
Dotknij mnie – pod palcami poczujesz rzep uschły. wilgoć wieczoru lub poranku, tętno kamieniołomu miasta, oddech stepowej pustki, tych, którzy […]
Przestroga I Podróżując po Azji, nocując w obcych domach, Składach, teremach, łaźniach, gdzie każda zakopcona Szyba okienna trzyma w ryzach […]
Słyszysz w lesie, czy słyszysz w lesie głosy dziecięce, nad srebrnymi drzewami dzwoniące, łopocące w dźwięcznych pogłosach, w zmierzchającym powietrzu […]
Kiedyś powrócisz do kraju… no właśnie Zobacz czy jesteś tu potrzebny komuś Czy ktoś się może z tobą zaprzyjaźnić Kup […]
*** Rozgłośmy nadejście wiosny! Przemyjmy oblicze zaspane, Czyraki potraktujmy niezawodnym kreozotem I wyjdźmy na bosaka, w jednej koszuli, na ganek […]
Rozumiem: można kochać pełniej, mocniej, nieskazitelniej. Można, tak jak syn Kybele, wtopić się w mrok i pod postacią nocy wkraść […]
*** Jesienny wieczór w miasteczku niedużym, Które się szczyci istnieniem na mapie. (Kartograf chyba spuścił kleks na papier, Albo się […]
I Pogodny letni dzień. Przytulone do ściany drzewo i jego cień. Wolę cień. Wysmagany biczem trakt prosto leci ku sadzawce, […]
Pada śnieg, resztę świata pomniejszając doszczętnie. W taki czas Pinkertonom się wiedzie i sam sobie co chwila następujesz na pięty […]
Piosenka miłosna Gdybyś tonęła, wyrwałbym cię z topieli, owinął w koc i w gardło wlał flaszkę sherry. Gdybyś była złoczyńcą, […]
KWINTET I Powieka drga. Z ust wyrasta Cisza. Europejskie miasta Ścigają się od stacji do stacji. Zapach Mydła zdradza mieszkańcom […]
*** Znikąd z miłością, nastego lipcopada roku…, Drogi szanowny kochana, zresztą to się nie liczy, Nieważne kto, bo sam diabeł, […]