Polska poezja

Wiersze po polsku



Nie pierwszy raz ci mówię

Nie pierwszy raz ci mówię: Jeśli się nadarzy
Los chętny pocałunkom, ty nie mędrkuj wiele,
Nie badaj, skąd przychodzi i jakie ma cele
Uboczne, tylko „”całuj… Nie lękaj się straży

Rozsądku, gdy szaleństwo chcesz zamknąć w dziele
Szalonem: szczery popęd nie chełpi się twarzy
Grymasem, którym ludzie osłaniają starzy
Swą słabość… W samą porę życie na proch zmiele,

Rozmierzy i roztrząśnie twoją żądzę życia,
Nie dosyć: jeszcze-ć k’tobie wypełzną z ukrycia,
Gdzie nic się twój a przędzie, straszne siostry, Parki,

I piersi ukazawszy pomięte i karki
Zmarszczone, gorzko zadrwią: ” Młodości zaprzaniec!
Dziś chyba pocałujesz?… Chyba pójdziesz w taniec!? „


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Nie pierwszy raz ci mówię - Kasprowicz Jan