Modlitwa III
Jeżeli życie tak nas odstało i nie doleci żadne wołanie, odbierz nam, Panie, ten proch – nie ciało, śmierć daj […]
Jeżeli życie tak nas odstało i nie doleci żadne wołanie, odbierz nam, Panie, ten proch – nie ciało, śmierć daj […]
Melancholijne damy o rękach z żółtego wosku, kukły z oczami z fałszywych obłoków, pobladłe wargi zanurzają w spokój jak w […]
Znów wędrujemy ciepłym krajem, malachitową łąką morza. (Ptaki powrotne umierają wśród pomarańczy na rozdrożach.) Na fioletowoszarych łąkach niebo rozpina płynność […]
Horyzont jak kuty w ciężkim złocie, A taki lekki jak wspomnienie piór, Jak dziecinny obrazek można zdjąć go ze ściany […]
Stojąc przed lustrem ciszy Barbara z rękami u włosów nalewa w szklane ciało srebrne kropelki głosu. I wtedy jak dzban […]
Smutny, jaki smutny człowiek uśpiony w zdarzeniach, w zdarzeniach prawdziwych. Jakbyś kreślił kółko na piasku, a w dębów cienie jak […]
O, dziecko smutne, o ty zagubiony w żalu najczystszym za wrót niedomknięciem, którędy by duch przewiał natchnionym cyklonem i wiarę […]
Drzewa – to chumr zgęszczenia, pod nimi dzwoni ziemia, nad nimi rwą wezbrane planety z brązu lane. Lasy – smutku […]
Już nie pamiętam, jak las szumi śniegiem, Jak słońce złotem w ciszę lasu pryska, Kiedy płaszczyzna obłąkana biegiem Ucieka pędem […]
Kto mi odda moje zapatrzenie I mój cień, co za tobą odszedł? Ach, te dni jak zwierzęta mrucząc, Jak rośliny […]
Las nocą rośnie jak jezior poszum. Droga kołysze we mchu, we mchu. Ciężkie kolumny mroku się wznoszą. Otchłanie puste z […]
Chmura z miedzi uderza, Blaskiem bije w puklerzach, Jeśli puklerz – to oczy z ołowiu. W lasach siwych od błysków […]
Ileż dziś skrzydeł ptasich spadło i zgasło, jakbyś sam w anielski ich trzepot się dostał? Rzeźbi cisza spokojny gotyk – […]
Wiatr, co krajobraz w kształt milczenia nadął Niesie żagle z umarłych okrętów. To znaczy: sen dopełniał radość. To znaczy: śmierć, […]
Są takie zjawy dalekie, odległe (kartki wydarte z dziecięctwa i wspomnień), w snach gdzieś powstały i teraz nadbiegły, żeby się […]