Polska poezja

Wiersze po polsku



Na grobie rycerz

Na grobie rycerz z dawnych lat
Z wzniesioną głową stoi;
Na czole hełm, na ręku tarcz,
A pierś zamknięta w zbroi.

Wróżbę on kiedyś taką miał
Za dni swych, za żywota,
Że kiedy kośbę skończy śmierć,
Ozwie się trąba złota.

I czeka rycerz wiek i dwa,
Wśród śmierci stojąc żniwa,
I słucha w dzień, i słucha w noc,
Czy trąba się odzywa.

I rdza mogilna zjadła miecz,
I hełm wyżarły deszcze,
I w tarczę bije wiatr i śnieg,
A rycerz czeka jeszcze…

I słońce mu wypiło wzrok,
I mchy’wyrosły z zbroi,
I pierś pęknięta sypie proch,
A rycerz ciągle stoi…

I słucha w dzień, i słucha w noc,
K-amienne czoło wznosi,
A śmierć tuż przy nim chodzi wzdłuż
I kosi… kosi… kosi…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Na grobie rycerz - Maria Konopnicka
«