Polska poezja

Wiersze po polsku



Błędny rycerz

Rycerz Zenobi Dreptak w szmelcowanej zbroi
Stanął zbrojnie i konno u zamku podwoi,
Miał pancerz, hełm i kopię, jak zwykle rycerze,
I miecz, którym uderzył o zamkowe dźwierze!

Hej, odegrzmiało echo o gotyckie blanki!
Skoczył na nogi książę, spojrzał zza firanki,
Skoczył, spojrzał, oniemiał i zadrżał ze strachu;
Stoi pod drzwiami rycerz Dreptak na wałachu!!!

Stoi Dreptak wśród blasków, szczęków oraz zgrzytań
I zasuwa monolog, co się składa z pytań,
O taki: – Hej, kto mężny, odpowiedzieć musi,
Która z pań jest piękniejsza od mojej Magdusi?

Która ma liczko bielsze, mniej zepsute ząbki?
Czyj biuścik przypomina dwa młode gołąbki
Z ryżem? Która jest taka miła, kochana i ładna?
Tutaj struchlały książę wymamrotał: – Żadna!!!

Wówczas rycerz się zachwiał na swoim bachmacie
I rzekł: – Żadna? To szkoda, o kurtka na wacie,
Bo z Magdą już nie mogę! Jestem u sił kresu…
Tu spiął konia i ruszył w dal, szukać adresów…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Błędny rycerz - Andrzej Waligórski
«