Polska poezja

Wiersze po polsku



Algieria

Algieria

Kiedyś byłaś karą

Którą mogłem widzieć we własnych dłoniach

Coraz bardziej twoim pyłem spalonych

Aby zatracić pamięć o innym cierpieniu.

Jakże mną wstrząsasz odrodzona gorączko

Której mi brakło i w lustrze wieczystym

Dziś na mojej twarzy płoniesz

Jak w mrocznym porcie czynią dzień

Niewypowiadalne znaki z okrętów.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Algieria - Vittorio Sereni
 »