Polska poezja

Wiersze po polsku



Czerwona chmura

Czerwona chmura pyłu
wołała tamten pożar –
zachód miasta
za widnokrąg ziemi

trzeba zburzyć
jeszcze jedną ścianę
jeszcze jeden ceglany chorał
by znieść bolesną bliznę
między okiem
a wspomnieniem

poranni robotnicy
z białej kawy i szeleszczących gazet
odchuchali świt i deszcz
dzwoniący w rynnach umarłego powietrza

stalową liną
nabrzmiałym milczeniem
wciągają banderę
odgruzowanej przestrzeni

opada chmura czerwonego pyłu
przelot pustyni

na wysokości zniesionych pięter
wypłynęły okna bez ram

gdy runie
ostatnia stromość
padnie ceglany chorał
nic nie rujnuje marzeń

o mieście które było
o mieście które będzie
którego nie ma

Czerwona chmura


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Czerwona chmura - Zbigniew Herbert
 »