Czaty (BALLADA UKRAIŃSKA)
Z ogrodowej altany wojewoda zdyszany Bieży w zamek z wściekłością i trwogą. Odchyliwszy zasłony, spojrzał w łoże swej żony Pójrzał, […]
Z ogrodowej altany wojewoda zdyszany Bieży w zamek z wściekłością i trwogą. Odchyliwszy zasłony, spojrzał w łoże swej żony Pójrzał, […]
Już wstążkę pawilonu wiatr zaledwie muśnie, Cichymi gra piersiami rozjaśniona woda; Jak marząca o szczęściu narzeczona młoda Zbudzi się, aby […]
Hej, użyjmy żywota! Wszak żyjem tylko raz; Niechaj ta czara złota Nie próżno wabi nas. Hejże do niej wesoło! Niechaj […]
Te zamki, połamane w zwaliska bez ładu, Zdobiły cię i strzegły, o niewdzięczny Krymie! Dzisiaj sterczą na górach jak czaszki […]
W kraju wiosny, pomiędzy rozkosznymi sady, Uwiędłaś, młoda różo! bo przeszłości chwile, Ulatując od ciebie jak złote motyle, Rzuciły w […]
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi; Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów […]
Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy; Młodości! Dodaj mi skrzydła! Niech nad martwym wzlecę światem W rajską dziedzinę ułudy: […]
Błogosławiony rok ów, miesiąc i niedziela, I dzień ów, i dnia cząstka, i owa godzina, I chwila, i to miejsce, […]
Z niebieskich najrańszą piosnek Ledwie zadzwonił skowronek, Najrańszy kwiatek pierwiosnek Błysnął ze złotych obsłonek. Ja Za wcześnie, kwiatku, za wcześnie, […]
Jeszcze wielka, już pusta Girajów dziedzina! Zmiatane czołem baszów ganki i przedsienia, Sofy, trony potęgi, miłości schronienia Przeskakuje szrańcza, obwija […]
Serce ustało, pierś już lodowata, Ścięły się usta i oczy zawarły; Na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata! Cóż […]
Beznadzieja kto lepiej to zrozumie Całe wyrażenie mnie buntuje Śmieci wieści Strach atakuje Czarno dookoła Rywal znów mądruje Pastwi si […]
PRAWA STRONA TEATRU – DZIEWICA W SAMOTNYM POKOJU – NA BOKU KSIĄG MNÓSTWO, FORTEPIANO, OKNO Z LEWEJ STRONY W POLE; […]
On wojuje – rok upłynął, On nie wraca – może zginął. Panno, szkoda młodych lat, Od Książęcia jedzie swat. Książę […]
Teraz tyle samobójstw, że czyhają straże Nad rzeką. Niech no człowiek się pokaże, Co na afisze nie patrzy I od […]