Polska poezja

Wiersze po polsku



Wierszyk do wiosennego sztambucha

Ptaki cieszą się jak jasna cholera
słońce pisze pierwsze miłosne listy na drzewach
otwierają się we wszystkie strony okna dali
rżą nieznane dróżki nawołując z oddali
o! wyskoczył kaczeniec spod ziemi
rozwarły się sezamy zieleni
otwieramy się i my zazieleniamy

zakochani właśnie przed chwilą
na zielony liść przysięgli wieczną miłość
zapomniawszy że liść zielony
w proch się rozsypie na jesiennej dłoni
uroczyście płyną parkiem głowa przy głowie

jeszcze raz zawierzamy światu
na piękne oczy
na zwodne kwietniowe słowo


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

Wiersz Wierszyk do wiosennego sztambucha - Baran Józef