Polska poezja

Wiersze po polsku



Wróg tłum. Bohdan Wydżga

X
Wróg

Burzliwej mej młodości groźne, chmurne siły,
Mrocząc przebłyski słońca, smagając nawałą,
Spustoszenia dokoła takie poczyniły,
Że w sadzie mym owoców rumianych nie stało.

Oto wkraczam już w myśli swej jesień surową
I trzeba rydel ująć w ręce mniejszej siły,
By ziemię zamuloną przekopać na nowo,
Gdzie woda pożłobiła doły jak mogiły.

Zaś kwiaty nowe, co mi się marzą jak widma –
Kto wie, czy znajdą w ziemi spłukanej jak wydma
Mistyczne pożywienie, by cieszyć nam oczy?

– O boleści, boleści! Czas pożera życie –
Ów wróg ponury, twardy, co serca nam toczy,
Na krwi naszej się tuczy w zachłannym swym bycie!

Tłum. Bohdan Wydżga


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Wróg tłum. Bohdan Wydżga - Charles Baudelaire