Polska poezja

Wiersze po polsku



Do… (Uskarżasz się waszmość pan…)

Uskarżasz się waszmość pan na niesforność rymotwórską albo raczej mniemanych rymotwórców. Wolno się każdemu bawić, a ułożenie rzeczy uczyniło, iż nie wolno każdemu mieć talent, jakiego by chciał. Sporządziła to jednak natura, iż ci, którzy talentu nie mają, słodycz podobania się sobie kryślą, więc gryzmolą i cieszą się; a że o głupich nietrudno na świecie, znajdują i wielbicielów.

I za czasów mistrza Jana

Działo się to i dziać będzie,

Nie najlepsza przechwalana,

Siadła wziętość w Muzów rzędzie.

Skromność wielkim towarzyszy,
Małych najzuchwalsze kroki,
Siedzi nieraz słowik w ciszy,
Kiedy w lesie krzeczą sroki.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Do… (Uskarżasz się waszmość pan…) - Ignacy Krasicki
 »