Wiersz Podczas wiatru z Tatr
Dumny, nieuskromiony, wita mi, żywiole!
Ty jesteś dusz najsłodszą, najlepszą muzyką!
Jako na wolę marzeń, na twą zdana wolę
Dusza leci: im więcej obcą się uczuje,
Im będzie samotniejszą, im dalej lot chyży
Poniesie ją w pustynię szeroką i dziką:
Tym więcej jest królewską i tym leci wyżej.