Infantka
Kiedy byłaś infantką, lilio najczystsza, Przywołałaś do siebie Wielkiego Mistrza. Na skinienie twe przybył Mistrz Torquemada, Wielki Mistrz Inkwizycji, infantko […]
Kiedy byłaś infantką, lilio najczystsza, Przywołałaś do siebie Wielkiego Mistrza. Na skinienie twe przybył Mistrz Torquemada, Wielki Mistrz Inkwizycji, infantko […]
Pewien muł Niedobrze się czuł, Więc poszedł do lekarza i rzekł: – Niech pan doktor mi da jakiś lek. Zapytał […]
Nie umiem gryźć łańcuchów ni pięścią gwoździ wbijać! Bóg stworzył mnie obłokiem, co mija, aby mijać. Niech biją w moje […]
Z czterdziestu męczenników jestem czterdziesty pierwszy, Nożem na bębnie żłobię litery moich wierszy. Kto będzie szedł do boju i zagra […]
Czas już zacząć umierać z humorem. Niepotrzebnie tak na mnie patrzycie, Świat. moi mili, nie kończy się przecież na jednym […]
Już od dwunastu ocknień przebywam w samotności Bez wieści z mego świata, Dokoła noc się kłębi kosmata i kudłata W […]
Gdybym miał lat dwadzieścia pięć I nieprzytomną moją głowę, A w głowie nieba jedną piędź I jedno oko lazurowe, Może […]
Przeleciała majowa burza, Jeszcze wzdycha z cicha z daleka, Z wielkiej burzy – mała kałuża, Tak jak łzy po śmierci […]
Usypiają ludzkie dzieje Zmierzchem byle jakim, Wieczór w niebie wilgotnieje Pachnąc tatarakiem. Aniołowie młodym gajom Rozczesują liście, Wszyscy święci przebierają […]
Do czterech dróg rozstajnych, w ziół wonne panowanie, W traw senne panowanie przybyłem niespodzianie I z szyi zdjąłem łańcuch, i […]
Wszystko dzieje się za sprawą wichru… Sufit, ściany, podłoga są jak pudełko wyłożone watą, w którym chronię moje trzy klejnoty […]
Dusza moja zatroskana do mnie rzekła: “Obiecałeś mi pośmiertnie ciszę nieba, A ja czuję, że dostanę się do piekła, Choć […]
Z owocarni arbuz leży I złośliwie pestki szczerzy; Tu przygani, tam zaczepi. “Już byś przestał gadać lepiej, Zamknij buzię, Arbuzie!” […]
Za siedmioma rubinami, Za siedmioma turkusami, Za siedmioma uśpionymi Zielonymi jeziorami Mieszka Kozioł Rudobrody, Który pił ze srebrnej wody. Kozioł […]
Nikt opisać nie potrafi, Jaki w szkole powstał zamęt, Gdy na lekcji geografii Nagle rozlał się atrament. Porozlewał się po […]
Wlazł kotek Na płotek, Ujrzał capa na grapie. – Zmykaj, capie, Bo cię podrapię! A cap nic – tylko sapie. […]
Kochana, jeśli możesz zdzierżyć, proszę – zdzierż, Bo chciałbym, zanim drzemkę wiekuistą utnę, Napisać ci liryczny pożegnalny wiersz, A liryki […]
Dzień taki chłodny, taki pogodny, Bieli się światu śnieg pierworodny, Szklane obłoki, dymy na wietrze, Coraz to dalsze, cichsze i […]
Czekam dzisiaj na ciebie. Czy ty wiesz, co to znaczy Na ciebie, miła, czekać, jak ja – nadaremnie? Nie ma […]
Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów Co dzień tramwajem jadę; Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów Migocą światła blade. I zawsze tylko […]
Prowadziła mnie za rękę muza pogodna, Chwile szczęścia wypijałem jak wino – do dna, Dni młodości nie liczyłem, lat nie […]
Józio oświadczył: “Woda mi zbrzydła, Dość już mam szczotki, wstręt mam do mydła!” I odtąd przybrał wygląd straszydła. Płakała matka […]
W każdej rozkoszy jest groza. Otworzyłem pokoje, Nie było w domu powroza, Tylko warkocze twoje. Bywałaś w moim ogrodzie Przez […]
Śpiewam tobie romanzę, bo kocham, bo muszę, I śpiewając w rozpaczy pogrążam mą duszę. Czy pamiętasz dziewczynę, co w gaju […]
Dzień gorętszy od serca nie sprzyja marzeniu – Ucieknijmy od słońca i uśnijmy w cieniu, Będzie skwarne południe wisiało nad […]
1 Po dniach ścigania, nędz i płaczu Musiałem wreszcie ruszyć w świat, Ażeby ukryć się w Opaczu, Gdzie pada deszcz […]
Daleko stąd, daleko, W stolicy, lecz nie w naszej, Był król, co pijał mleko I jadał dużo kaszy. Martwili się […]
W dalekim lesie ciało dogorywa, Wiatr zachmurzony wśród gałęzi śni, Stoisz nade mną cała nieprawdziwa I liczysz moje dni. Brzozy […]
Jestem sam założycielem mego rodu I na mnie ten ród wygaśnie; Nie dbałem o męskiego potomka za młodu, A może […]
Nie jesteś żadna Tosca, Nie Basia Kwiatkowska, Lecz kiedy cię ujrzałem to był szok. Wydałem jęk: “O rany!” Westchnąłem zakochany […]
Jak zgaszone świece, dwie woskowe zmory, Spoglądamy w senne jesienne wieczory; Dwa skostniałe serca, dwie spłoszone twarze, Zanim drgną powieki […]
Niesmucąca się bieda Śpiewa często, a gęsto, śnieg, sól i kreda – Wesołe białoksięstwo. Solą dolę posolę, Żeby była czerstwiejsza, […]