Intymny wiersz

Warto, warto żyć,
Wtedy pachniałaś bzami,
Dziś znowu kupiłem flakonik,
Roztarłem kroplę na dłoni
I przeszłość wieje nad nami
Bzami.
Warto, warto żyć.
Mgławo jes””t za oknami,
Zaraz listonosz zadzwoni,
Ustami przypadam do dłoni,
Całuje cień twojej woni…
Przyjdziesz – będziemy sami,
Jedyni i zakochani,
Chłonąc z czułością perfumy
W miłym uśmiechy intymnej zadumy:
„To my? Ja – i ty?”
Wiesz? Wzdycham… I przez łzy
Powtarzam: warto, warto żyć…

(1 votes, average: 5,00 out of 5)

Podobne wiersze:

Czy warto CZY WARTO Zwalić by można się z nóg Co rusz, Co krok. Co noc, To szloch I rozpacz. Ale czy […]...

Co warto Zwalić by można się z nóg Co rusz, Co krok. Co noc, To szloch I rozpacz. Ale czy warto? Może […]...

Zakochani W śniegu słońcem połączeni Plotąc tkliwości przędze Ponad czasem żyją Sami w wirze zdarzeń Krok za krokiem Krok za krokiem […]...

Najlepszy wiersz miłosny na jaki w tej chwili mnie stać Słuchaj – rzekłem do niej – może wsadzisz mi język do tyłka? nie – odparła. dobra – powiedziałem – jeśli […]...

My nie wierzymy w piekło My nie wierzymy w piekło W ogień tańczący Same jesteśmy iskrami W naszych twarzach co noc Przeglądają się zaspane gwiazdy […]...

Wiersz o szukaniu Ile rąk, ile spojrzeń, ile melodii trzeba w śnie – Nie wiem ja i ty nie wiesz, i nikt wiedzieć […]...

Wiersz ćmy Wiersz ćmy Zćmiewa się w sadzie bzowoćmowym. O, woni pod kwitnącym słowem! Nieboskłon łzy rozlewa krwawe na stokrotki, na ćmy, […]...

Wiersz Ostatni Tyś mnie kochała, ale nie tak, jak kochać trzeba, i szliśmy razem, ale nie w takt – przebacz. Ja jeszcze […]...

Twoje uśmiechy / dywany cienistych łąk WIESłAW JANUSZ MIKULSKI (ur.1959) z cyklu „Gwiazdy na śniegu” * * * Żonie Twoje uśmiechy dywany cienistych łąk wśród skwaru […]...

Wiersz Każdy wiersz Jest swoim brudnopisem. Wiersz jest tylko gestem, Ruchem dłoni, który sygnalizuje To, czego nie zdołał wyrazić. Wiersze, Te […]...

Wiersz dla mnie Hasiu Hasieńko Nie bój się nic Masz takie ładne usta I takie oczy wiesz – Zaciśniesz ładne usta Zamkniesz ładne […]...

Chińska tapeta Bezludna wyspa z cukrową głową wulkanu. W środku płaskiej wody Rybak z wędką i trzciny. Wyżej wyspa rozłożysta jak jabłoń, […]...

Zielony wiersz Ja nie chcę wiele: Ciebie i zieleń, i zeby wiatr kołysał gałezie drzew, iżebym wiersze pisał o tym, że… każdy […]...

To o co prosi wiersz To o co prosi wiersz Naprawdę chciałbyś zrobić To o co prosi wiersz? W ustroniu łkać z miłości I ręce […]...

Wiersz powszedni Kazałaś, bym sobie szedł Gdziekolwiek bądź, na ulicę! Poszedłem drogą mych bied I jestem sam pod księżycem. To jesień… to […]...

Wiersz dla pucybuta Ślimaki wspinają się na skały w Santa Monica Zachowują równowagę; To szczęście iść Zachodnia Podczas gdy dziewczyny w salonie masażu […]...

Nocna jazda Już jedziemy tak od paru godzin A na drodze najmniejszego ruchu Sen za gardło chwyta niecierpliwie Ale skup się jednak […]...

Niewiedza Nie – ty nie wiesz o tym, nie zgadujesz wcale, Ile mych przeznaczeń lgnie do twoich dłoni, Kiedy ją wbrew […]...

Wiersz lata Wiersz lata Jest lato na palecie. Ach, wersy z dawnych dni, ty zdanie w jasnym kwiecie, pogromco głupich zim, jak […]...

Trzeci wiersz o św. Mikołaju Kochane dzieci! Tak jak co roku, Na śnieżnym do was schodzę obłoku, Aby zobaczyć, co też na ziemi, Dzieje się […]...

Wiersz O czym? O pewnym wieczorze. Od wina i czerwca był ciepły. Gwiazdy, jak kwiaty ze szczęścia, Na łąkę niebios uciekły. […]...

Wiersz Natchnienie jak śmierć nadciąga. Och, senność ostateczna i szklane zapatrzenie, i strach wielkiego zawrotu! Skończyła się rzecz doczesna, idzie samotność […]...

Ranki jesienne Ranki jesienne Tylko te chłodne, pogodne, Przewiewne ranki jesienne, (Liliowe astry jesienne), Senne, łagodne, Gdy w miłym, szarym niebie Wzrok […]...

Wieczorny wiersz Czasem u szczytu ulic zachód żółtym blaskiem Mury niebios rozwala na złomy płomienne. Wtedy listopadowe wieczory warszawskie Wieją wiosną i […]...

Impas nie sądziła że zatrwoży jego tkliwość w unik źrenic nie przeczuła że wycofa ufność dłoni w pusty zamiar gniecie fotel […]...

Wiersz powściągliwy Nie wiem jak to wyrazić… Bo wszystko ma swoją miarę i stopnie i skalę… Zakochałem się w tobie, pani, w […]...

Wierszyk do wiosennego sztambucha Ptaki cieszą się jak jasna cholera słońce pisze pierwsze miłosne listy na drzewach otwierają się we wszystkie strony okna dali […]...

Wiersz dla starej krzywo zębnej Wiersz dla starej krzywo zębnej Znam kobietę Która stale kupuje układanki Chińskie Układanki Klocki Druciki Kawałki, które w końcu składają […]...

Wiersz „To tylko ja pukam do drzwi twojego serca” skamlało radio gdy ja darłem się ja wariat, jedząc pomarańczę, sypiąc na […]...

Wiersz osobisty Kiedy ostatnio w porze lunchu wychodzę na spacer mam w kieszeni tylko dwa amulety starą rzymską monetę do Mike’a Kanemitsu […]...