Polska poezja

Wiersze po polsku



Brzozy

Zapłakały rdzawe liście
rozpłakanych brzóz,
na dalekie ciemne morza
popłynął ich głos.

Zapytały morza: „Czemu
łkacie smutno tak?
Czy wam słońca brak jasnego,
czy wam deszczu brak?”

„Nie brak nam jasnego słońca,
deszcze chmury ślą,
tylko ziemia, kędy rośniem,
przesiąknięta krwią.”


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Brzozy - Kazimierz Przerwa-Tetmajer