21 lipca
Z okna autobusu: sztandary połykane przez wiatr i
mężczyzna w drelichu, który zapala znicz: na próbę: ale
tłusty dym jest prawdziwy i miękko wstępuje w powietrze
pocięte liniami granic. Jeszcze tutaj, po tej stronie lipca,
gdzie dopiero wciska się drewniany język dekretów i: już tutaj
pod płaskim śliskim od potu słońcem, w skórzanych ubraniach, z
założonymi — na kark — rękami, w okopach z papieru, w otwrtych
ustach, w których znikamy podnosząc szklanki i głos. Już tu.





Podobne wiersze:
- Gdy odeszła pod chmurami Jak bez rąk byłem z rękami Jak bez nóg byłem z nogami Jak bez ust byłem z ustami Jak bez […]...
- Dzień Matki Boskiej Anielskiej Dzień Matki Boskiej Anielskiej: drewniany, W miłosnych żarach słońca poczerniały, Wiejski kościółek; wnętrze pełne chwały Gromnic; prefacja; przycichły organy; Dźwięk […]...
- Żuraw Wyższy nad strzechy chałup, wśród sadów i muraw. Drewniany strażnik studni, skąd człek i chudoba Piją, na jednej nodze stoi […]...
- Różaniec Przecinam skórę Drżysz… – Ojcze nasz, któryś jest w niebie…. Idę do Ciebie! Wysuwasz język Chcesz pić Modlisz się o […]...
- Gall Anonim pisze Przywiązany do pióra – nie więcej niż pióro umierając zważyć w palcach – piszę swoją sprawę – każdą literę gotów […]...
- List do przyszłości U nas wszystko w porządku Ustalonym przez wieki Żyjemy tu w rytmie ciepła i światła Po staremu zostawiamy Cienie na […]...
- Ikar I pomyśleć: Ilu tu słów by znowu trzeba, By zapach szumiał w porcelanowych nozdrzach, By język niegdyś wilgotny przestał być […]...
- Przemówienie Na czym polega zmiana wewnętrzna? Najpierw mówimy tym samym językiem, co domagający się zmiany, zmiany języka i kaloryferów, ciepłej drugiej […]...
- Dialog Hamleta ze wiatem Otworzył wszystkie okna na wiat a wiat się zamknšł w czterech cianach wyszedł by szczerze porozmawiać lecz zewszšd tylko mowa […]...
- List do Mexico City VI (Itzpapalotl) Piszę do Ciebie codziennie – jak można pisać do umarłych lub samego siebie – na ścianie dłoń układa cienie w […]...
- Poranna parafia Podłogi, z płaszcza łóżko, a ze swetra kołdra. Dumnie sierść zwierząt domowych noszona na ubraniach człowieczych, uzezwierzęcenie ładne i delikatne, […]...
- Bajka ruska Postarzał się car ojczulek, postarzał. Już nawet gołąbka własnymi rękami nie mógł zadusić. Siedział na tronie złoty i zimny. Tylko […]...
- Przyjaciołom Obeznani w przestrzeniach od ziemi do gwiazd, gubimy się w przestrzeni od ziemi do głowy. Jest międzyplanetarne od żalu do […]...
- W twoim domu W Twoim Domu Jagodzie Pożyczyłam sobie Dom Pachnie nieobecnością Ciebie nie ma I może dlatego śnię Twoje sny rozmawiam z […]...
- Kwiat Nie myślisz wcale, biedny kwiatku, Ty, którego widziałem, jak od dnia narodzin Wzrastałeś i piękniałeś, jak płatek po płatku Rozwijałeś […]...
- Skok wzwyż Wybicie, skok – i niech to piorun trzaśnie, trybuny w śmiech, a ja przełykam łzę – i znów strącone głupie […]...
- Mój cały dobytek Mój cały dobytek To długa koszula poematu W której sypiam I w której przyjmuję gości Wykrzywione buty z nosami Zakręconymi […]...
- Larwa Na śliskim bruku w Londynie, W mgle, podksiężycowej, białej, Niejedna postać cię minie, Lecz ty ją wspomnisz, struchlały. Czoło ma […]...
- Mała dziewczynka ściąga obrus Od ponad roku jest się na tym świecie, a na tym świecie nie wszystko zbadane i wzięte pod kontrolę. Teraz […]...
- Dwadzieścia poematów o miłości i jedna pieśń rozpaczy – 10 Myśmy nawet ten zmierzch stracili. Nikt nas nie widział z rękami złączonymi tego wieczora, Kiedy noc błękitna zapadała nad światem. […]...