Polska poezja

Wiersze po polsku



Poezja

Kasi i Waldkowi
Cichoniom

Poezja ratuje życie.
Czy dziewczynce potrąconej
przez samochód też?
– Zmarła w szpitalu.
A chłopcu – może studentowi
filozofii, początkującemu
poecie, który szedł ulicą
11 listopada i uciekł
wtedy bo ssał kotka
nasączonego kwasem i bał się,
że straci wizję? Gdyby
nie ten wiersz, nikt –
prócz zrozpaczonych rodziców,
nie pamiętałby ośmioletniej
Pauli – jak łatwo i chętnie
uczyła się wierszyków. Jak
zręcznie zatykała języczkiem
dziurę po mlecznym zębie,
recytując „białą lokomotywę”.
Białą, bo czystą. – Rezolutna,
Śliczna, ośmioletnia blondyneczka.
I chłopak – Rafał C., który nie
rozstałby się ze swoim różowym
kotkiem, by wrócić tu,
skąd uciekł. Powiedzcie,
czy poezja nie ratuje życia?


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Poezja - Matusz Sławomir