Polska poezja

Wiersze po polsku



GŁUPIEJ PIĘKNOŚCI

Czy chcesz skosztować mego wina? –
Amor mnie w pewnej spytał chwili.
Choć nie spragniony (to rzecz inna!),
Jam kubek aż do dna wychylił.
Dzisiaj na próżno bym się starał
Zwilżyć płonące swoje usta,
Bo namiętnego płynu czara
Jest tak jak głowa twoja – pusta.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz GŁUPIEJ PIĘKNOŚCI - Michaił Lermontow