Polska poezja

Wiersze po polsku



Krajobraz

Gwiazdy – łzy światła, opadła
noc przez szyby wybite arkad…
noc odpływa w nadgęstłą przestrzeń
w czarnych, wodą cieknących barkach.

Mosty brodzą w prąd wlane czernią,
gwiazdy czochrzą włosy mgłom wiklin…
Przeszli ludzie, którzy szli mostem…
Oczy cicho w złe miasto wnikły…

Rzeka gęsta wolno poziewa
w duszną szarość ciemnego płynu,
most się w niebo wrzyna żelazem
na krzyżowych wygięciach klinów…

Głodem cierpkim usta mdlą puste,
połykają gorzkie łzy świateł…
Szare nocą znad śliskich wiklin
pełźnie świtem niebo jak krater…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Krajobraz - Krzysztof Kamil Baczyński