Polska poezja

Wiersze po polsku



Krzyż

Tu znamiona
światów obu:
Ciemność kona,
Anioł globu
wchodzi z grobu.
Już kry pękają w czarnej wodzie,
róże mistyczne w mym ogrodzie,
róże – gwiazdy –
w sercu mym dzwięczy chór aniołów,
w sercu się kruszy rdza i ołów –
miej łzy! miej łzy!
Z ofiarnych czasz
dymi się krew –
ach, Ojcze nasz
słyszysz ten śpiew?
Przez mroków łan
wrzyna się pług –
z czerwonych pian
ognisty Bóg.
I runął grom
w mogilny tyn
i zadrżał dom –
wstał Boży Syn.
Na tęczach łąk
lilije w krąg –
na głębiach mórz
królestwo zórz…

Ziemia się wznosi
jak wonna tuja
w niebiosach buja –
skrzydła me rosi
łez Alleluja…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Krzyż - Tadeusz Miciński