Polska poezja

Wiersze po polsku



Do przyjaciół za granicą

Tak mało do Was pisałem. Lecz czego nie mogłem napisać
rosło jak dawny statek powietrzny
i w końcu wyślizgnęło się przez nocne niebo.

Oto list u cenzora. Cenzor zapala lampę.
Wszystko przywiera, co mi zbędne.
W świetle wyskakują moje słowa jak małpy na kratę:
miotają się, zamierają, pokazują zęby!

Czytajcie między wierszami. Spotkamy się za lat 200,
gdy zapomniane będą mikrofony w ścianach hotelu
i nareszcie zasną. Staną się skamielinami.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Do przyjaciół za granicą - Tomas Tranströmer