Choinka
Oto choinka stoi w pokoju: Piękna, jak jeleń u wodopoju. A na niej bombki, trąbki, gołąbki, Srebrne jarząbki i złote […]
Oto choinka stoi w pokoju: Piękna, jak jeleń u wodopoju. A na niej bombki, trąbki, gołąbki, Srebrne jarząbki i złote […]
Ach, to była historia bardzo drobnomieszczańska, Schemat przez recenzentów filmowych tępiony – Mąż wrócił o dzień wcześniej niż miał wrócić […]
Polonista to nie zawód, lecz hobby, Polonistą być – nie życzę nikomu. Polonista po godzinach nie dorobi, Choćby zabrał robotę […]
By tekst stworzyć, niepotrzebne jest natchnienie et cetera I zbyteczna jest znajomość światłych ksiąg i pięknych sztuk, Byle paczka ekstramocnych, […]
Problem to chyba przedwczesny Nie ja go rozstrzygać będę: Czy Wrocław jest nowoczesny? Zależy pod jakim względem. Ciągle w nim […]
Noc zimowa nad Polską, ciemna nocka grudniowa, Od Szczecina po Krosno wszystko w lodu okowach. Śnieg zasypał nam okna, dźwięczą […]
Wyruszajmy póki czas, Póki nie dostrzega nas, Oko śmierci, przerażenia, I wiecznego potępienia, Jeszcze mamy serca zdrowe, Nie splamione brudną […]
SŁOWACKI: Witam! REDAKTOR: Witam uprzejmie! SŁOWACKI: Pan jest redaktorem? REDAKTOR: Ja… SŁOWACKI: Ten poemat wczoraj machnąłem wieczorem, Zechciej waszmość zamieścić. […]
W Dreptakowej, hen, chałupie Zakochał się krupnik w zupie Mruga na nią jedną krupą I bulgota: – Buzi, zupo. Ale […]
Jedna Wanda, córka Kraka Chciała wyjść za Enerdziaka I faktycznie, pewien Helmut Przyszedł, przyniósł kiszkę, wermut, Goździk i dwa serki […]
Ludzie dbają o siebie, ludzie dbają o siebie ludzie dbają o siebie stale uważają na siebie i chuchają na siebie, […]
Ludzie dbają o siebie, ludzie dbają o siebie, ludzie dbają o siebie stale. Uważają na siebie i chuchają na siebie, […]
A jeśli przyjdzie kiedyś po mnie Hydraulik dźwięku Fioletowy Żeby mi odbić szajbę w głowie, To będę czysty i różowy, […]
Raz staruszek, spacerując w lesie, Ujrzał listek przywiędły i blady I pomyślał: – Znowu idzie jesień, Jesień idzie, nie ma […]
Nie wiem, gdzie się mam schronić ani gdzie się mam schować Oraz jakie zatrzasnąć okna, bramy lub drzwi, Bym nie […]
Noc zimowa nad Polską, Ciemna nocka grudniowa. Od Szczecina po Krosno Wszystko w lodu okowach. Śnieg zasypał nam okna, Dźwięczą […]
Napadł na turystkę Jeden niedźwiedź dziki. Trafił na artystkę, Musi brać zastrzyki. Spowiadał się baca, Jak Kaśkę obracał. Nie będę […]
INWOKACJA O czymże dumać na paryskim bruku? Siędę, napiszę jaką rzecz do druku, Niedługą wszakże, gdyż szkolne reformy Nie preferują […]
Słychać w ciszy jakiś szmer. Czy to myszy gryzą ser? Oho! Oho! Czy to meble skrzypią tak, czy to rolnik […]
Posłuchaj, o nocy blada I zwierzu ukryty wśród traw: Oto jest smętna ballada O Biurze Beznadziejnych Spraw! Niewielkie to biuro […]
Na przedmieściu Karłowice Gdzie Odra rozlana Żyły sobie trzy dziewice – Każda zakochana! Rypcium pypcium, rypcium pypcium każda zakochana! Pierwsza […]
To był obraz z kiepskiego filmu: ona brała ślub przed ołtarzem Z milionerem, głównym księgowym, dyrektorem lub aptekarzem Nieważne. I […]
Jest gdzieś kraina starszych panów, Ciepła, wesoła i różowa. I kiedy tam się zbudzisz rano Nie musisz się gimnastykować. Możesz […]
Człowiek – dziwna to postać i niezmiernie złożona, Jakieś stresy, kompleksy prześladują go wciąż… Ot, na przykład, powiedzmy – jest […]
Gdy go deszcz zmoczył i wiatr przewiał Lub śnieg przysypał w srogich bojach, To rycerz Dreptak strasznie rdzewiał (znaczy nie […]
Jeden rycerz, dość ponury, Konno wybrał się w konkury, Przez cały dzień trząsł się w siodle, Więc pod wieczór czuł […]
Możesz być gorszy od śmierdziela, Towar ze stoisk kraść w PDT-cie, Lecz szanuj żonę przyjaciela, Bo to najświętsza świętość w […]
Jakże smutny los dziewuszki, Ciągle tylko marznę w nóżki, A szczególnie w udko, Bo już kiedy byłam mała, To mnie […]
Jeden optyk mieszkał z synem A ten syn był synoptykiem I ten syn miał konkubinę Ożenioną z pewnym prykiem. Pryk […]
Obejrzawszy importowanych filmów niejedną setkę, Pewna mała grupka ludności chciała sobie urządzić orgietkę. Ściśle biorąc, tylko cztery osoby, tak: John […]
Raz w jednym instytucie uczeni na wszelkie sposoby Robili doświadczenia, jak by tu osłabić mikroby, Na przykład jeden uczony budził […]
Po ulicach Wrocławia chodzą śliczne dziewczyny, Moim zdaniem w trzech czwartych składające się z nóg. Człowiek patrzy i wzdycha, w […]
Hej, sylwester już za pasem, Mama ściska biodra pasem Elastycznym, przez co chudnie I wygląda wręcz przecudnie! Tata wyjął garniturek […]
Dobry dom musi być jak okręt, Dobry gospodarz – jak kapitan. Gdy płyniesz przez zamiecie mokre, Dom cię światłami z […]
Duży podziw żywią dla nas cudzoziemcy. Bardzo chwalą dyplomatów naszych gest: – Polska chce, by zjednoczyły się znów Niemcy. Einheit, […]
O pierwszym zmroku, koło Pedetu By uspokoić stargane nerwy Snują się blade córki poetów Tych z awangardy, i tych z […]
Poczciwiejemy, mój stary, poczciwiejemy, Marzą nam się podmiejskie dworce, Nie nam stawiać na ostrzu problemy I nie nam się ustawiać […]
Ma się już ku wiośnie, Dmie ciepły wiaterek, Wkrótce nam wyrośnie Rzepka i selerek. Kolorowe kwiatki Będą klomb okalać I […]
Gdy kraj w delirium, a ustrój – denat, Dobrze jest wtedy powołać Senat. Na każdą klęskę, mankament, zator, Bezwzględnie znajdzie […]
W mym starym domu, który dawno już spłonął, do dziś na pewno nie zapomniał o mnie nikt. I jest w […]
Komu bozia poskąpiła i rozumu dała pół, kogo niania upuściła w niemowlęctwie główką w dół, kto się uczyć nie chciał […]
W nocy nieoczekiwanie zgoła Przyszedł do mnie święty Mikołaj. Stanął w progu, przyjrzał się Mani I zapytał: – A co […]
Łowiec w krzach czeczota iszcze, Kneź w dworzyszczu wziął zydliszcze, Siadł, zagędźbił na podkurek, Zaraz kur wór wniósł chór dwórek. […]
…więc jak się już ma psa i kota, i miłe mieszkanko spółdzielcze, I wszystko się w naszym życiu układa tak […]
Panienka z pierwszej ręki To przedmiot lirycznych westchnień, Promy czek słońca maleńki, Kwiatki nad wodą niebieskie. Jeszcze są przed nią […]
Mam powiedzieć w tym krótkim odcinku Co bym pragnął zobaczyć na rynku? Nowe buty? Więcej ładnej odzieży? Asortyment wędlin bardziej […]
Postęp ogarnia różne dziedziny – W Danii lansują „wielkie rodziny”, Czyli że zamiast pary małżonków Taka rodzina ma więcej członków […]
Kiedy zegar bije osiemnastą, Ekspedientki wychodzą na miasto. Już bez dąsów i bez humorów Idą, płyną, krawędzią wieczoru. Trochę są […]
To wszystko się na Olimpie górnym i chmurnym zaczęło, Co depcze ziemię stopami, a czołem niebiosa wspiera, A było już […]
…a kiedy żona w kącie kanapy Tusz roniąc, co jej spływa po rzęsie, Chwyci wątłego męża za klapy I niczym […]
Młody żołnierz w gołoledzi Trzyma wartę honorową – Starszy sierżant jego śledzi Czy ją trzyma prawidłowo. U żołnierza twarz wesoła, […]
Raz dziadzio, przy obiedzie ogryzając kości Spytał wnuczka: – Należysz do Solidarności? – Do której? – odrzekł wnuczek, przeżuwając kęsy […]
Los nigdy nie rozpieszczał nas Nadmiarem zbytniej troski – Dał nam złą wodę, kiepski gaz, Neony godne wioski, Klimat przed […]
… właśnie nowiutką bryczką wjechał młody panek I okrążywszy trawnik, zawrócił przed ganek. – Tadeusz! – krzyknął sędzia na widok […]
Trwa w okolicy popłoch I zamieszanie spore: Tatko strzyże żywopłot Ogromnym sekatorem. Zbudził się wczesną wiosną Kiejby niedźwiedź w barłogu, […]
Na wiosnę wszystko lepiej rośnie, wszystko rozwija się z kopyta. Fryzjer klienta grzecznie pyta: – Baczki, pan, prosto chcesz czy […]
Nad Denver kolorowy mrok (neony tworzą styl mu) Do miasta wjeżdża ruski czołg Z całkiem innego filmu. Wania wyciska nogą […]
Kochanie, ty po lasach brodzisz A tu z kiciusiem twoim klapa, Twój kiciuś nie ma już w czym chodzić, Zużył […]
Narrator: Drodzy Wrocławianie, ponieważ nie mamy swoich wrocławskich śpiewek, więc skorzystajmy z krakowiaczków. Melodia ludowa a treść postępowa, z tym […]
Wszystkie psy o dwunastej piszczą GDy sygnał czasu słychać w radiach, Uszy im stają, oczy błyszczą, I każdy z nich […]
Pradawnym czasom hołd i cześć, Tyle w nich krzepkiej mocy! Miał porwać dziewkę Dreptak-kneź W godzinę po północy. Więc ubrał […]
Na pustyni zapadła noc chłodna i cicha. W niebie mrugały gwiazdy zimne i nieczułe Oświetlając namioty i mury Jerycha, Pod […]
Rycerz Zenobi Dreptak w szmelcowanej zbroi Stanął zbrojnie i konno u zamku podwoi, Miał pancerz, hełm i kopię, jak zwykle […]
Fiat voluntas Tua… sad za oknem płacze Za szatą złotych liści, za barwą przepychu… Do Ciebie serce moje stęsknione kołacze. […]
Nie za bardzo lubię Zdzisia, Ile razy mnie gdzieś spotka Woła: – Ale żeś wyłysiał! (a sam kudły ma jak […]
Drogą okólną, niepozorną ktoś się podkrada jak padalczyk: To tatuś niesie album porno, co mu pożyczył pan Kowalczyk! To tatuś […]
… wtem słychać turkot, wozy jadą drogą I wóz znajomy na przedzie, Skoczyły dziatki i krzyczą jak mogą: – Tato, […]
Jest gdzieś na świecie bez wątpienia Za krawędziami nieboskłonów, Wyspa Bożego Narodzenia Bez atomowych poligonów. Różna od wszystkich innych krajów, […]
W jednym klubie, o ósmej wieczorem Ogłoszono spotkanie z autorem Co prześlicznie pisał wierszem i prozą. Oczekują więc czytelnicy, Aż […]
Hej, nie wiadomo zupełnie jak trzeba grać Hamleta, Grano Hamleta różnie, bo grała go kobieta, Niejaka Modrzejewska, czy też Kwiatkowska […]
Rycerz Eustachy Dreptak był tak krańcowo ubogi, Że nie miał nawet zbroi, by w niej uderzyć na wrogi, A tutaj […]
I co ma – prawdę mówiąc – dziewczyna? Kiepską posadę, trochę pretensji Że tylko czasem chodzi do kina, Bo za […]
Na zebraniu związku literatów Gdy dyskusja trwała właśnie szczera Nad jednym z prześlicznych, epickich poematów, Nagle zagdakał licznik Geigera! Zaraz […]
Gucio jest mówca, Pucio – cyklista, Ja jestem znany Aluzjonista! Hi hi, ha ha! Aluzje robię ja! Inny to co […]
A jeżeli żyć zamierzasz Bardzo długo i wygodnie Nie mieć zmartwień i kompleksów I wogóle czuć się zdrowy Musisz mieć […]
Młody, zadziorny Polaku, nie szastaj się w lewo i w prawo, bądź czyścicielem znaków drogowych! To piękny zawód. Są w […]
Tak sobie czasami myślę Po zatargu z żoną lub z władzą: Jak będzie wyglądał czyściec, Do którego mnie kiedyś wsadzą? […]
Za oknem wicher nostalgiczny ponuro szumi i zawodzi, a Rosołowski frenetyczny miał dzisiaj przyjść, i nie przychodzi. Jak statek on […]
Francesco del Gioconde, rozparłszy się hardo Na fotelu rzeźbionym w liście i trytony, Patrzył z dezaprobatą, jak mistrz Leonardo Pracuje […]
Mlekodajna, piękna, zdrowa, Żyła kiedyś zwykła krowa. Z przodu żarła trawę z sieczką, A z tyłu dawała mleczko. Dawała je […]
Gdy Józef Ignacy Dreptak wyleciał ze stanowiska Zadrżała jego rodzina, dalsza i całkiem bliska. Oblicza zasnuły się smutkiem jak wdowy […]
Czoło potem się perli, Tętni bruk pod stopami, Maszeruje na Berlin Polska Baba z jajami. Maszeruje przez fronty, Przez granice […]