Polska poezja

Wiersze po polsku



Poranek (pobudka dla Oli)

Już poranek przeciągnął się zgrabnie
i grzbiet słońca wyprężył jak kto
Ptaki chórem śpiewają gra radio
A Ty ciągle wędrujesz przez noc

Jesień pachnie zza okna jabłkami
Sad otrząsa się z nocnej mgły
Mleko dawno już czeka pod drzwiami
Wszyscy wstali i śpisz tylko Ty

Dzwonek zabrzmiał w szkole naprzeciw
I targowy zaludnił się plac
Wszystkim nagle zaczęło się śpieszyć
Otwórz oczy córeczko czas wstać


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Poranek (pobudka dla Oli) - Bellon Wojtek