Polska poezja

Wiersze po polsku



***

Sztuczne raje… Czcze złudy dymów ziołem tkanych…
Ostre smaki… sny boskie lekkiej, czujnej śmierci…
Rozkoszne zapomnienie kobiet zbyt kochanych
I widm minionej troski, co jeszcze mózg wierci…

Kochanki dawne, które miałem za ideały –
Potwory fałszu, pieszczot, kaprysów i złości –
Łaskawe zioła dają wszystko, co wy dały,
Oszczędzając czarnego jutra Niewierności!

One w krew leją życie sztuczne, lecz upojne,
Sen zmysłów podnieconych, złudę – dar Demona;
Dusza pijana, bezwolna, marzeniami strojna,
W bezmiar daje się nosić – jednak, obudzona,

Bezsilnie patrzeć musi na skon snu pięknego:
Gdy do życia powraca – jak przed marą staje
Codzienna rzeczywistość fałszem jej się zdaje –
Jakąś nędzną ruiną snu niedośnionego.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,00 out of 5)

Wiersz *** - Charles Baudelaire