Polska poezja

Wiersze po polsku



Do pastereczki siedzącej na druidów kamieniach w Pornic nad oceanem

Jak ty ni jesteś wdzięczna Duszeczko moja mała Słoneczna i miesięczna Prawie bez krwi i ciała Gdyś wysoko siadała
Z główką w zorzy pierścieniach Na druidów kamieniach
Śród jałowcowych krzaków Ćwieki twoich chodaków Błyskały mi na lice
Jako dwa półksiężyce
Czerwoną zorzą ranną
I byłeś ni zarazem
Chłopeczką – i Dyjanną Zjawieniem i obrazem Kochanką i dziecieńciem Smutkiem – i niebowzięciem…
Włoski twoje jak zboże Złote… i przezroczyste Wiatr unosił na morze A we włosach – ogniste Ranunkuły… z doliny
Jak maki Ukrainy Zdawały się ogniami
Które tobie do lica
Przypięła upiorzyca Śpiąca w grobie… pod nami…
Za tobą – szafir mórz Dzielił kibić na dwoje…
Nad głową – jak zawoje Jutrzenki pełne róż
I chwasty w dyjamentach Około ciebie skrzyły A ty na monumentach Stróżka – i duch mogiły Z niewinnością na licach
Z nóżkami na księżycach…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Do pastereczki siedzącej na druidów kamieniach w Pornic nad oceanem - Juliusz Słowacki