Polska poezja

Wiersze po polsku



Piosenka obudzonego

Krew na księżycu!
Otworzłem oko
i oko mi doniosło
do mózgu ten obraz:
krew na księżycu!

Krew na księzycu.
Zimny kwiecień. Pełnia.
Za głośno krzyczysz – powiedziałem do krwi
– zbudzisz małego.

Zbudził się.
Zaczął płakać. W kuchni suka
zaczęła szczekać. Wetknąłem mu smoczek
w dwuzębną buzię. Zasnął. Wróciłem do ciebie.
Krew na księzycu – oświadczyłem, a ty
przez sen wtuliłaś się we mnie
i.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

Wiersz Piosenka obudzonego - Marcin Świetlicki