Polska poezja

Wiersze po polsku



Strach drugi

Strach drugi

Nie ma nic przerażającego

W głosie który wzywa mnie

Właśnie mnie

Z ulicy pod domem

W nocnej godzinie:

To jest krótkie przebudzenie wiatru

Umykający deszcz.

Wymawia moję imię nie wylicza

Moich grzechów, nie zarzuca przeszłości.

Łagodnie (Vittorio

Vittorio) rozbraja mnie, zbroi

Mnie samego przeciw mnie.

Z tomu Un posto di vacanza, 1973


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

Wiersz Strach drugi - Vittorio Sereni