Polska poezja

Wiersze po polsku


Obóz głodowy pod jasłem

Napisz to. Napisz. Zwykłym atramentem na zwykłym papierze : nie dano im jeœć, wszyscy pomarli z głodu. Wszyscy. Ilu? To […]

Sen nocy letniej

Już las w Ardenach świeci. Nie zbliżaj się do mnie. Głupia, głupia, zadawałam się ze światem: Jadłam chleb, piłam wodę, […]

Z nieodbytej wyprawy w Himalaje

Aha, więc to sš Himalaje. Góry w biegu jak księżyc. Chwila startu utrwalona na rozprutym nagle niebie. Pustynia chmur przebita. […]

Jacyś ludzie

Jacyś ludzie w ucieczce przed jakimiś ludźmi. W jakimś kraju pod słońcem i niektórymi chmurami. Zostawiają za sobą jakieś swoje […]

Ze wspomnień

Gawędzilismy sobie, zamilkliśmy nagle. Na taras weszła dziewczyna, ach, jak piękna, zanadto piękna jak na nasz spokojny tutaj pobyt. Basia […]

Uśmiechy

Z większą nadzieją świat patrzy niż słucha. Mężowie stanu muszą się uśmiechać. Uśmiech oznacza, że nie tracą ducha. Choć gra […]

Jawa

Jawa nie pierzcha jak pierzchają sny. Żaden szmer, żaden dzwonek nie rozprasza jej, żaden krzyk ani łoskot z niej nie […]

Psalm

Psalm O jakże są nieszczelne granice ludzkich państw! Ile to chmur nad nimi bezkarnie przepływa, Ile piasków pustynnych przesypuje się […]

W zatrzęsieniu

“W zatrzęsieniu” Jestem kim jestem. Niepojęty przypadek jak każdy przypadek. Inni przodkowie mogli byc przecież moimi, a już z innego […]

Elegia podróżna

Wszystko moje, nic własnością, nie własnością dla pamięci, a moje dopóki patrzę. Ledwie wspomniane, już niepewne, Boginie swoich słów. Z […]

Sto pociech

Zachciało mu się szczęścia, zachciało mu się prawdy, zachciało mu się wieczności, patrzcie go! Ledwie rozróżnił sen od jawy, ledwie […]

Koloratura

Stoi pod peruczką drzewa, na wieczne rozsypanie śpiewa zgłoski po włosku, po srebrzystym i cienkim jak pajęcza wydzielina. Człowieka przez […]

Pochwała snów

We śnie maluję jak Vermeer van Delft. Rozmawiam biegle po grecku i nie tylko z żywymi. Prowadzę samochód, który jest […]

Pamięć nareszcie

Pamięć nareszcie ma, czego szukała. Znalazła mi się matka, ujrzał mi się ojciec. Wyśniłam dla nich stół, dwa krzesła. Siedli. […]

Kot w pustym mieszkaniu

Umrzeć – tego nie robi się kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu. Wdrapywać się na ściany. Ocierać […]

Dworzec

Nieprzyjazd mój do miasta N. odbył się punktualnie. Zostałeś uprzedzony niewysłanym listem. Zdążyłeś nie przyjść w przewidzianej porze. Pociąg wjechał […]

Komedyjki

Jeśli są aniołowie, nie czytają chyba naszych powieści o zawiedzionych nadziejach. Obawiam się – niestety-że i naszych wierszy z pretensjami […]

Notatka

Życie – jedyny sposób, żeby obrastać liśćmi, łapać oddech na piasku, wzlatywać na skrzydłach, być psem, albo pogłaskać go po […]

Utopia

Wyspa, na której wszystko się wyjaśnia. Tu można stanąć na gruncie dowodów. Nie ma dróg innych oprócz drogi dojścia. Krzaki […]

Wszelki wypadek

Zdarzyć się mogło. Zdarzyć się musiało. Zdarzyło się wcześniej. Później. Bliżej. Dalej. Zdarzyło się nie tobie. Ocalałeś, bo byłeś pierwszy. […]

Dzieci epoki

Jesteśmy dziećmi epoki, epoka jest polityczna. Wszystkie twoje, nasze, wasze dzienne sprawy, nocne sprawy to są sprawy polityczne. Chcesz czy […]

Schyłek wieku

Miał być lepszy od zeszłych nasz XX wiek. Już tego dowieść nie zdąży, lata ma policzone, krok chwiejny, oddech krótki. […]

Tortury

Nic się nie zmieniło. Ciało jest bolesne, jeść musi i oddychac powietrzem, i spać, ma cienką skóre, a tuż pod […]

Przypowieść

Rybacy wyłowili z głębiny butelkę. Był w niej papier, a na nim takie były słowa: “Ludzie, ratujcie! Jestem tu. Ocean […]

Prospekt

Jestem pastylka na uspokojenie. Działam w mieszkaniu, skutkuję w urzędzie, siadam do egzaminów, starannie sklejam rozbite garnuszki – tylko mnie […]

Nic darowane

Wisława Szymborska Nic darowane, wszystko pożyczone. Toną w długach po uszy. Będę zmuszona sobą zapłacić za siebie, za życie oddać […]

Perspektywa

“Perspektywa” Minęli się jak obcy, bez gestu i słowa, ona w drodze do sklepu, on do samochodu. Może w popłochu […]

Jaskinia

Na ścianach nic i tylko wilgoć spływa. Ciemno i zimno tu. Ale ciemno i zimno po wygasłym ogniu. Nic – […]

Złote gody

Musieli kiedyœ być odmienni, ogień i woda, różnić się gwałtownie, obrabowywać i obdarowywać w pożšdaniu, napaœci na niepodobieństwo. Objęci, przywłaszczali […]

Przyczynek do statystyki

Na stu ludzi wiedzących wszystko lepiej – pięćdziesięciu dwóch; niepewnych każdego kroku – prawie cała reszta; gotowych pomóc, o ile […]

Atlantyda

Istnieli albo nie istnieli. Na wyspie albo nie na wyspie. Ocean albo nie ocean połknął ich albo nie. Czy było […]

P e r s p e k t y w a

Minęli się jak obcy, bez gestu i słowa, Ona w drodze do sklepu, On do samochodu. Może w popłochu albo […]

Pejzaż

W pejzażu starego mistrza drzewa mają korzenie pod olejną farbą, ścieżka na pewno prowadzi do celu, sygnaturę z powagą zastępuje […]

Podziękowanie

Wiele zawdzięczam tym, których nie kocham. Ulgę, z jaką się godzę, że bliżsi są komu innemu. Radość, że nie ja […]

W parku

– Ojej – dziwi się chłopczyk- a kto to ta pani? -To pomnik Miłosierdzia, czy czegoś takiego- odpowiada mama. -A […]

Klasyk

Kilka grud ziemi, a będzie zapomniane życie. Muzyka wyswobodzi się z okoliczności. Ucichnie kaszel mistrza nad menuetami. I oderwane będą […]

Conversa com a pedra

Wisława Szymborska Bato à porta da pedra. – Sou eu, deixa-me entrar. Quero penetrar no teu interior, olhar ao redor, […]

Woda

Kropla deszczu mi spadła na rękę, utoczona z Gangesu i Nilu, z wniebowziętego szronu na wąsikach foki, z wody rozbitych […]

Przylot

Tej wiosny znowu ptaki wróciły za wcześnie. Ciesz się rozumie, instynkt też się myli, Zagapi się, przeoczy – i spadają […]

Ten dzień

Wisława Szymborska TEN DZIEŃ “Życie Literackie” nr 11/61 z 15 marca 1953 r. Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi. […]

Pierwsza fotografia Hitlera

A któż to jest ten dzidziuś w kaftaniku? Toż to Adolfek, syn państwa Hitlerów! Może wyrośnie na doktora praw? Albo […]

Zdumienie

Czemu w zanadto jednej osobie? Tej a nie innej? I co tu robię? W dzień co jest wtorkiem? W domu […]

Ludzie na moście

Dziwna planeta i dziwni na niej ci ludzie. Ulegają czasowi, ale nie chcą go uznać. Mają sposoby, żeby swój sprzeciw […]

Głos w sprawie pornografii

Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie. Pleni się ta swawola jak wiatropylny chwast na grządce wytyczonej pod stokrotki. Dla takich, […]

Ścięcie

Dekolt pochodzi od decollo, decollo znaczy ścinam szyję. Królowa Szkocka Maria Stuart przyszła na szafot w stosownej kszuli, koszula była […]

Niewinność

Poczęta na materacu z ludzkich włosów. Gerda. Eryka. Może Margareta. Nie wie, naprawdę nie wie o tym nic. Ten rodzaj […]

Pieśń o zbrodniarzu wojennym

Serce, nie bije na trwogę. Bijcie na gniew! Bijcie na gniew! Serca, nie bijcie na trwogę. Bijcie na gniew sprawiedliwy! […]

Cebula

Co innego cebula. Ona nie ma wnętrzności. Jest sobą na wskroś cebula do stopnia cebuliczności. Cebulasta na zewnątrz, cebulowa do […]

O terrorista, ele observa

A bomba explodirá no bar às treze e vinte. Agora são apenas treze e dezesseis. Alguns terão ainda tempo para […]

Urodzony

Więc to jest jego matka. Ta mała kobieta. Szerooka sprawczyni. Łódka, w której przed laty przypłynął do brzegu. To z […]

Dusza

Duszę się miewa. Nikt nie ma jej bez przerwy i na zawsze. Dzień za dniem, rok za rokiem Może bez […]

Obmyślam świat

Obmyślam świat, wydanie drugie, wydanie drugie, poprawione, idiotom na śmiech, melancholikom na płacz, łysym na grzebień, psom na buty. Oto […]

Konkurs piękności męskiej

Od szczęk do pięty wszedł napięty. Oliwne na nim firmamenty. Ten tylko może być wybrany, kto jest jak strucla zasupłany. […]

Wszystko

Wszystko Wszystko – słowo bezczelne i nadęte pychą. Powinno być pisane w cudzysłowie. Udaje, że niczego nie pomija, że skupia, […]

Miniatura średniowieczna

Wisława Szymborska Po najzieleńszym wzgórzu, najkonniejszym orszakiem, w płaszczach najjedwabniejszych. Do zamku o siedmiu wieżach, z których każda najwyższa. Na […]

Sen

Mój poległy, mój w proch obrócony, mój ziemia, Przybrawszy postać, jaką ma na fotografii: Z cieniem liścia na twarzy, z […]

Wypadek drogowy

Jeszcze nie wiedzą, co pół godziny temu stało się tam, na szosie. Na ich zegarkach pora taka sobie, popołudniowa, czwartkowa, […]

Rehabilitacja

Korzystam z najstarszego prawa wyobraŸni i po raz pierwszy w życiu przywołuję zmarłych, wypatruję ich twarzy, nasłuchuję kroków, chociaż wiem, […]

Wstępującemu do Partii

Pytania brzmią ostro, ale tak właśnie trzeba, bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka twoich zwycięstw. Jeśli jak kamień w […]

Urodziny

Tyle naraz świata ze wszystkich stron swiata: moreny, mureny i morza, i zorze, i ogień, i ogon, i orzeł, i […]

Niebo

Od tego trzeba było zacząć: niebo. Okno bez parapetu, bez futryn, bez szyb. Otwór i nic poza nim, Ale otwarty […]

Relacja ze szpitala

Ciągnęliśmy zapałki, kto ma pójść do niego. Wypadło na mnie. Wstałem od stolika. Zbliżała się już pora odwiedzin w szpitalu. […]

Na powitanie odrzutowców

Dzisiaj szybsi od głosu, Pojutrze od światła, przemienimy głos w żółwia i światło w zająca. Ze starej przypowieści czcigodne zwierzęta […]

Pokój samobójcy

Myślicie pewnie, że pokój był pusty. A tam trzy krzesła z mocnym oparciem. Tam lampa dobra przeciw ciemności. Biurko, na […]

Lekcja

Kto co Król Aleksander Kim czym mieczem przecina Kogo co gordyjski węzeł. Nie przyszło to do głowy Komu czemu nikomu. […]

Pogrzeb

Czaszkę z gliny wyjęli, położyli w marmury, luli luli ordery na poduszkach z purpury. Czaszkę z gliny wyjęli. Odczytali z […]

Trzy słowa najdziwniejsze

“Trzy słowa najdziwniejsze” Kiedy wymawiam słowo Przyszłość, pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości. Kiedy wymawiam słowo Cisza, niszczę ją. Kiedy […]

Pieta

W miasteczku, gdzie urodził się bahater, obejrzeć pomnik, pochwalić, że duży, spłoszyć dwie kury z progu pustego muzeum, dowiedzieć się, […]