Z Korei
Wykłuto chłopcu oczy. Wykłuto oczy. Bo te oczy były gniewne i skośne. – Niech mu będzie we dnie jak w […]
Wykłuto chłopcu oczy. Wykłuto oczy. Bo te oczy były gniewne i skośne. – Niech mu będzie we dnie jak w […]
Jeszcze nie wiedzą, co pół godziny temu stało się tam, na szosie. Na ich zegarkach pora taka sobie, popołudniowa, czwartkowa, […]
Od szczęk do pięty wszedł napięty. Oliwne na nim firmamenty. Ten tylko może być wybrany, kto jest jak strucla zasupłany. […]
Stary świecie, ani żywi ani martwi, ani nawet pułki twoje w gali świetnej malowane i twe szable malowane nie ocalą […]
Jest tam tak cicho, że słyszymy piosenkę zapiewanš wczoraj: Ty pójdziesz górš, a ja dolinš… Chociaż słyszymy nie wierzymy. […]
Nieprzyjazd mój do miasta N. odbył się punktualnie. Zostałeś uprzedzony niewysłanym listem. Zdążyłeś nie przyjść w przewidzianej porze. Pociąg wjechał […]
Z większą nadzieją świat patrzy niż słucha. Mężowie stanu muszą się uśmiechać. Uśmiech oznacza, że nie tracą ducha. Choć gra […]
Co trzeba? Trzeba napisać podanie, a do podania dołączyć życiorys. Bez względu na długość życia życiorys powinien być krótki. Obowiązuje […]
Utopia Wyspa, na której wszystko się wyjaśnia. Tu można stanąć na gruncie dowodów. Nie ma dróg innych oprócz drogi dojścia. […]
Do pensjonatu w górach jeździłby, na obiad do jadalni schodziłby, na cztery świerki z gałęzi na gałąź nie otrząsając z […]
Kobieto, jak się nazywasz? – Nie wiem. Kiedy się urodziłaś, skąd pochodzisz? – Nie wiem. Dlaczego wykopałaś sobie norę w […]
„Perspektywa” Minęli się jak obcy, bez gestu i słowa, ona w drodze do sklepu, on do samochodu. Może w popłochu […]
Podziwu godna liczba Pi trzy koma jeden cztery jeden. Wszystkie jej dalsze cyfry też są początkowe, pięć dziewięć dwa ponieważ […]
Poczęta na materacu z ludzkich włosów. Gerda. Eryka. Może Margareta. Nie wie, naprawdę nie wie o tym nic. Ten rodzaj […]
Dzisiaj szybsi od głosu, Pojutrze od światła, przemienimy głos w żółwia i światło w zająca. Ze starej przypowieści czcigodne zwierzęta […]
Obmyślam świat, wydanie drugie, wydanie drugie, poprawione, idiotom na śmiech, melancholikom na płacz, łysym na grzebień, psom na buty. Oto […]
Wisława Szymborska W obcym mieście. Gdzie z cegły mur jak mur, wieża stara bo stara, łupina tynku pod byle zbyć […]
Jeśli są aniołowie, nie czytają chyba naszych powieści o zawiedzionych nadziejach. Obawiam się – niestety-że i naszych wierszy z pretensjami […]
Tak bardzo pozostali sami, tak bardzo bez jednego słowa i w takiej niemiłoci, że cudu sš godni gromu z […]
Sporządziłam spis pytań, na które nie doczekam się już odpowiedzi, bo albo za wcześnie na nie, albo nie zdołam ich […]
Tej wiosny znowu ptaki wróciły za wcześnie. Ciesz się rozumie, instynkt też się myli, Zagapi się, przeoczy – i spadają […]
W zaplombowanych wagonach jadą krajem imiona, a dokąd tak jechać będą, a czy kiedy wysiędą, nie pytajcie, nie powiem, nie […]
Jedna z tych wielu dat, kóre nie mówią mi już nic. Dokąd w tym dniu chodziłam. co robiłam – nie […]
Jacyś ludzie w ucieczce przed jakimiś ludźmi. W jakimś kraju pod słońcem i niektórymi chmurami. Zostawiają za sobą jakieś swoje […]
Napisz to. Napisz. Zwykłym atramentem na zwykłym papierze : nie dano im jeć, wszyscy pomarli z głodu. Wszyscy. Ilu? To […]
Kilka grud ziemi, a będzie zapomniane życie. Muzyka wyswobodzi się z okoliczności. Ucichnie kaszel mistrza nad menuetami. I oderwane będą […]
Przepraszam przypadek, że nazywam go koniecznością. Przepraszam koniecznośc, jeśli jednak się mylę. Niech się nie gniewa szczęście, że biorę je […]
Oj tak, piosenko, szydzisz ze mnie, bo choćbym poszła górš, nie zakwitnš różš. Różš zakwita róża i nikt inny. Wiesz. […]
„Słuchawka” Śni mi sie, że się budzę, bo słyszę telefon. Śni mi się pewność, że dzwoni umarły. Śni mi się, […]
Kioto ma szczęście, szczęście ma pałące, skrzydlate dachy, schodki w gamach. Sędziwe a zalotne, kamienne a żywe. drewniane a tak […]
Co takiego zrobił Izaak, proszę księdza katechety? Może piłką wybił szybę u sąsiada? Może rozdarł nowe spodnie, gdy przechodził przez […]
Duszę się miewa. Nikt nie ma jej bez przerwy i na zawsze. Dzień za dniem, rok za rokiem może bez […]
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. […]
Dziwna planeta i dziwni na niej ci ludzie. Ulegają czasowi, ale nie chcą go uznać. Mają sposoby, żeby swój sprzeciw […]
Od ponad roku jest się na tym świecie, a na tym świecie nie wszystko zbadane i wzięte pod kontrolę. Teraz […]
Ten dorosły mężczyzna. Ten człowiek na ziemi. Dziesięć miliardów komórek nerwowych. Pięć litrów krwi na trzysta gramów serca Taki przedmiot […]
Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las? Czy z napisanej wody pić, która jej pyszczek odbije jak kalka? Dlaczego […]
Dekolt pochodzi od decollo, decollo znaczy ścinam szyję. Królowa Szkocka Maria Stuart przyszła na szafot w stosownej kszuli, koszula była […]
Gawędzilismy sobie, zamilkliśmy nagle. Na taras weszła dziewczyna, ach, jak piękna, zanadto piękna jak na nasz spokojny tutaj pobyt. Basia […]
Wiem, że powita mnie cisza, a jednak. Nie wrzawa, nie fanfary, nie poklask, a jednak. Ani dzwony na trwogę, ani […]
Od tego trzeba było zacząć: niebo. Okno bez parapetu, bez futryn, bez szyb. Otwór i nic poza nim, Ale otwarty […]
Wrócił. Nic nie powiedział. Było jednak jasne, ze spotkała go przykrość. Położył się w ubraniu. Schował głowę pod kocem. Podkurczył […]
Może to wszystko dzieje się w laboratorium? Pod jedną lampą w dzień i miliardami w nocy? Może jesteśmy pokolenia próbne? […]
Straciłam kilka bogiń w drodze z południa na północ, a także wielu bogów w drodze ze wschodu na zachód. Zgasło […]
T – Małżonko Teotropio. – Małżonku Teodendronie. – O jakżeś piękna, wąskolica moja. – O jakżeś urodziwy, sinousty mój. – […]
Bez tej miłości można żyć, Mieć serce puste jak orzeszek, Malutki los naparstkiem pić Z dala od zgryzot i pocieszeń, […]
Nie zna się na żartach, Na gwiazdach, na mostach, Na tkactwie, na górnictwie, na uprawie roli, Na budowie okrętów i […]
Wisława Szymborska Dziewczynka, którą byłam – znam ją, oczywiście. Mam kilka fotografii z jej krótkiego życia. Czuję wesołą litość dla […]
Wyspa, na której wszystko się wyjaśnia. Tu można stanąć na gruncie dowodów. Nie ma dróg innych oprócz drogi dojścia. Krzaki […]
Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne, czy to poważne, czy to pożyteczne – co świat ma z dwojga ludzi, którzy […]
Od tego trzeba było zacząć: niebo. Okno bez parapetu, bez futryn, bez szyb. Otwór i nic poza nim, Ale otwarty […]
Zachciało mu się szczęścia, zachciało mu się prawdy, zachciało mu się wieczności, patrzcie go! Ledwie rozróżnił sen od jawy, ledwie […]
Właściwie każdy wiersz Mógłby mieć tytuł,,Chwila”. Wystarczy jedna fraza W czasie teraźniejszym, Przeszłym, a nawet przyszłym; Wystarczy, że cokolwiek Niesione […]
Kochali się w leszczynie pod słońcami rosy, suchych liści i ziemi nabrali we włosy. Serce jaskółki, zmiłuj się nad nami. […]
Czaszkę z gliny wyjęli, położyli w marmury, luli luli ordery na poduszkach z purpury. Czaszkę z gliny wyjęli. Odczytali z […]
Korzystam z najstarszego prawa wyobrani i po raz pierwszy w życiu przywołuję zmarłych, wypatruję ich twarzy, nasłuchuję kroków, chociaż wiem, […]
Wisława Szymborska Po najzieleńszym wzgórzu, najkonniejszym orszakiem, w płaszczach najjedwabniejszych. Do zamku o siedmiu wieżach, z których każda najwyższa. Na […]
Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać Jaki taki porzadek sam się przecież nie zrobi. Ktoś musi zepchnąć gruzy na pobocza […]
Był sobie raz. Wymyslił zero. W kraju niepewnym. Pod gwiazdą dziś może ciemną. Pomiędzy datami, na które któż przysięgnie. Bez […]
Z opisywaniem chmur musiałabym się bardzo śpieszyć – już po ułamku chwili przestają być te, zaczynają być inne. Ich właściwością […]
Ledwie ruszysz nogą, zaraz jak spod ziemi Aboryginowie, Marku Emiliuszu. W sam środek Rutułów już ci grzęźnie pięta. W Sabinów, […]
To ballada o zabitej, która nagle z krzesła wstała. Ułożona w dobrej wierze, napisana na papierze. Przy nie zasłoniętym oknie, […]
Psalm O jakże są nieszczelne granice ludzkich państw! Ile to chmur nad nimi bezkarnie przepływa, Ile piasków pustynnych przesypuje się […]
Jawa nie pierzcha jak pierzchają sny. Żaden szmer, żaden dzwonek nie rozprasza jej, Żaden krzyk ani łoskot z niej nie […]
Widzicie, to jest Hania, służšca dobra. A to nie sš patelnie, to sš aureole. A ten rycerz ze smokiem to […]
Jesteśmy bardzo uprzejmi dla siebie, twierdzimy, że to miło spotkać się latach. Nasze tygrysy pija mleko. Nasze jastrzębie chodzą pieszo. […]
Oto my, nadzy kochankowie, Piękni dla siebie – a to dosyć – Odziani tylko w listki powiek Leżymy wśród głębokiej […]
Duszę się miewa. Nikt nie ma jej bez przerwy i na zawsze. Dzień za dniem, rok za rokiem Może bez […]
Poeta czyta wiersze niewidomym. Nie przewidywał, że to takie trudne. Drży mu głos. Drżą mu ręce. Czuje, że każde zdanie […]
Był klucz i nagle nie ma klucza. Jak dostaniemy się do domu? Może kto znajdzie klucz zgubiony, Obejrzy go […]