Polska poezja

Wiersze po polsku



Bajka

…Tak jeszcze ze snu prosto, z lotu wesołego

Wpadł w dzień zwyczajny. I nie dość zbudzony

Zapomniał paru piórek przylepionych

Co mu skrzydłami rosły u karku zgiętego

Szedł mrucząc sobie, teczuszkę dźwigając

I drapał się – bo kłuło go coś przy kołnierzu

A bliźni na te resztki lotek spoglądając

Myśleli – chrapał w betach, unurzał się w pierzu…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Bajka - Ernest Bryll