Polska poezja

Wiersze po polsku



W jakim białym szpitalu

W jakim białym szpitalu

W jakim smutnym

Znajdziesz mnie

Moje palce i usta

Gdzie będzie Kleopatra

Ze Sfinksem na kolanach

Zwiniętym kocio

Kleopatra o żółtych oczach

Zakochana

W jakim białym szpitalu

W jakim łóżku

Znajdziesz nagle

Skrzywdzony uśmiech

Gdzie spotkasz Izoldę

Leżącą na płask

Smakującą napój miłosny

Z sercem w pięści

Rozedrganym

W głosie

Gdzie złotowłosą znajdziesz

Na jakim cmentarzu zielonym

Ptakami rozszeptanym

Zatrzymasz się u bramy

Szepniesz: ukochana

I wstanie dziewanna

Żółta rozbestwiona

I owinie ramiona kwiatów

Wokół twojej szyi

I umrze

Na jakim cmentarzu śpiącym

Staniesz


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz W jakim białym szpitalu - Halina Poświatowska