Polska poezja

Wiersze po polsku


Serce

Wszystkie narządy wewnętrzne człowieka są łyse i gładkie. Łysa jest wątroba, kiszki, płuca. Tylko serce ma włosy – —rude, gęste, […]

Wybrańcy gwiazd

To nie anioł to jest poeta nie ma skrzydeł ma tylko upierzoną prawą dłoń bije tą dłonią w powietrze ulatuje […]

Na szczycie schodów

Oczywiście Ci którzy stoją na szczycie schodów Oni wiedzą Oni wiedzą wszystko Co innego my Sprzątacze placów Ogrodnicy przyszłych owoców […]

O tłumaczeniu wierszy

Jak trzmiel niezgrabny siadł na kwiecie aż zgięła się łodyga wiotka przeciska się przez rzędy płatków podobnych słownikowym kartkom do […]

Księża i chłopi

Księża wprowadzają chłopów na płaską wyżynę. Sadzają ich równo jak kartofle, wśród kwaśnych pagórków, na łagodnym stołku. Lipy się stroją […]

Ręce moich przodków

Ręce moich przodków Bez ustanku pracują we mnie ręce moich przodków wąskie silne kościste ręce nawykłe do prowadzenia wierzchowca władania […]

Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy

Baruch Spinoza z Amsterdamu zapragnął dosięgnąć Boga szlifując na strychu soczewki przebił nagle zasłonę i stanął twarzą w twarz mówił […]

Miejsce

Wróciłem tam po latach Może nazbyt syty Chciałem sprawdzić to miejsce Pagórki były mniejsze Rowy ocalenia Podbiegły brunatną wodą Trawa […]

Stołek

STOŁEK W końcu nie można ukryć tej miłości mały czworonóg na dębowych nogach o skórze szorstkiej i chłodnej nad podziw […]

Księżniczka

Księżniczka najbardziej lubi leżeć twarzą do podłogi. Podłoga pachnie prochem, woskiem i nie wiadomo – czym. W szparach księżniczka ukrywa […]

Poległym poetom

Śpiewak ma wargi zestalone śpiewak wymawia noc oczyma pod złym kolorem nieboskłonów gdzie pieśń się kończy zmierzch zaczyna i nieba […]

Architektura

Nad łukiem lekkim – brwią z kamienia na ściany niezmąconym czole w oknach radosnych i otwartych gdzie twarze zamiast pelargonii […]

Dom poety

Kiedyś był tu oddech na szybach, zapach pieczeni, ta sama twarz w lustrze. Teraz jest muzeum. Wytępiono florę podłóg, opróżniono […]

Siostra

SIOSTRA Dzięki nieznacznej różnicy wieku zażyłościom dziecinnym wspólna kąpiel tajemnicy puszystych włosów i miękkiej skóry mały Cogito odkrył – że […]

Chrzest

Weterani czterdziestodniowych potopów doświadczeni urwaniem nieba którzy widzieli śmierć gór i zbawienie myszy siedzą teraz na przyzbie patrzą na falujące […]

Moje miasto

Moje miasto Ocean układa na dnie gwiazdę soli powietrze destyluje błyszczące kamienie ułomna pamięć tworzy plan miasta rozgwiazdę ulic planety […]

Wąwóz Małachowskiego

Prowadzi żołnierz Juliusz Hrabia wąwozem cienistym, prowadzi pod górę. Jest błękitny, amarantowy, a wąs złoty jego. Pod górę prowadzi wśród […]

Kamyk

Kamyk jest stworzeniem doskonałym równy samemu sobie pilnujący swych granic wypełniony dokładnie kamiennym sensem o zapachu który niczego nie przypomina […]

Zejście

Jakby po schodach stąpał choć nie było schodów bowiem kamienie zbyt opite światłem gór oddalonych na ramionach nosił jak zarys […]

Dojrzałość

Dobre jest to co minęło Dobre jest to co nadchodzi A nawet dobra jest teraźniejszość W gnieździe uplecionym z ciała […]

Diabeł rodzimy

I Z Zachodu na początku dziesiątego wieku. Zrazu tryskał energią i pomysłami. Wszędzie słychać było stuk jego kopyt. Powietrze pachniało […]

Pan Cogito szuka rady

Tyle książek słowników opasłe encyklopedie a nie ma kto poradzić zbadano słońce księżyc gwiazdy zgubiono mnie moja dusza odmawia pociechy […]

Życiorys

Życiorys Byłem chłopcem cichym trochę sennym – i o dziwo – inaczej niż moi rówieśnicy – rozmiłowani w przygodach – […]

Nefertiti

Nefertiti Co stało się z duszą po tylu miłościach ach to już nie ptak olbrzymi białymi skrzydłami bijący do świtu […]

Arijon

Oto on – Arijon – helleński Caruso koncertmistrz antycznego świata drogocenny jak naszyjnik albo lepiej jak konstelacja śpiewa bałwanom morskim […]

Mały Ptaszek

O drzewo rozłożyste jak drzewo rodzaju nam ptakom przeznaczone na zielony dom pod oddechem wstrzymanym wirujących sfer pośród piasku i […]

Trzy wiersze z pamięci

Nie mogę trafić na tytuł wspomnienia o Tobie ręką wyprutą z ciemności stąpam po śladach twarzy miękkie przyjazne profile zamarzły […]

***[jest świeża

Jest świeża Jakby dzisiejsza Z gęstą krwią na wierzchu Duża jak morska ryba Obnosi ją po plecach Posypuje solą Zachwala […]

Zimowy ogród

Jak liście opadały powieki kruszyła się czułość spojrzeń drżały pod ziemią jeszcze zduszone gardła źródeł na koniec zamilkł głos ptaka […]

Ornamentatorzy

Pochwaleni niech będą ornamentatorzy Ozdabiacze i sztukatorzy Twórcy aniołków fruwających I ci także którzy robią wstążki A na wstążkach napisy […]

Przepaść Pana Cogito

W domu zawsze bezpiecznie ale zaraz za progiem gdy rankiem Pan Cogito wychodzi na spacer napotyka – przepaść nie jest […]

Kraj

Na samym rogu tej starej mapy jest kraj, do którego tęsknię. Jest to ojczyzna jabłek, pagorków, leniwych rzek, cierpkiego wina […]

Sprawozdanie z raju

W raju tydzień pracy trwa trzydzieści godzin Pensje są wyższe ceny stale zniżkują Praca fizyczna nie męczy (wskutek mniejszego przyciągania) […]

Substancja

Ani w głowach które gasi ostry cień proporców ani w piersiach otwartych poniechanych na rżysku ani w dłoniach dźwigających zimne […]

Tkanina

Bór nici wąskie palce i krosna wierności oczekiwania ciemne flukta więc przy mnie bądź pamięci krucha udziel swej nieskończoności Słabe […]

Dwie krople

Lasy płonęły – a oni na szyjach splatali ręce jak bukiety róż Ludzie zbiegali do schronów – on mówił że […]

Pożegnanie miasta

Kominy salutują ten odjazd dymami Po rzece płynie barka drżą szyby i zawodzą Tynk układa na bruku szary wieniec Ciągną […]

Kropka

Z pozoru kropla deszczu na ukochanej twarzy;żuk znieruchomiały na liściu, kiedy nadciąga burza. Coś, co się da ożywić, zetrzeć, odwrócić. […]

Pięciu

1 Wyprowadzają ich rano na kamienne podwórze i ustawiają pod ścianę pięciu mężczyzn dwu bardzo młodych pozostali w sile wieku […]

Przedmioty

Przedmioty martwe są zawsze w porządku i nic im, niestety, nie można zarzucić. Nie udało mi się nigdy zauważyć krzesła, […]

Madonna z lwem

Przez ziemię można na osiołku ale naprawdę jedzie Maria na księżycu tłustym jak karp i błyszczącym jak talerz golibrody Drzewa […]

Pan Cogito o magii

1 Ma rację Mircea Eliade jesteśmy – mimo wszystko społeczeństwem zaawansowanym magia i gnoza kwitnie jak nigdy sztuczne raje sztuczne […]

Rovigo

STACJA ROVIGO. Niejasne skojarzenia. Dramat Goethego albo coś z Byrona. Przejeżdżałem przez Rovigo n razy i właśnie po raz n-ty […]

Ołtarz

Naprzód szły elementy: woda muły niosąca ziemia o oczach mokrych ogień żarłoczny i skory potem trzęsąc grzywami łagodne szły smoki […]

Dwie krople

Lasy płonęły – a oni na szyjach splatali ręce jak bukiety róż ludzie zbiegali do schronów – on mówił że […]

Wawel

Patriotyczną kataraktę na oczach miał ten co cię zrównał z gmachem marmurów Peryklesie smucić się musi twa kolumna i prosty […]

Głos

Idę nad morze aby usłyszeć ten głos miedzy jednym uderzeniem fali a drugim ale głosu nie ma jest tylko starcza […]

Wróżenie

Wszystkie linie zagłębiają się w dolinie dłoni w małej jamie gdzie bije źródełko losu oto linia życia patrzcie przebiega jak […]

Do Yehudy Amichaja

Do Yehudy Amichaja Bo ty jesteś król a ja tylko książę bez ziemi z ludem który mi ufa błądzę po […]

Epizod

Idziemy nad morzem trzymając mocno w rękach dwa końce starożytnego dialogu – kochasz mnie – kocham ze ściągniętymi brwiami streszczam […]

Przebudzenie

Kiedy opadła groza pogasły reflektory Odkryliśmy że jesteśmy na śmietniku w bardzo dziwnych pozach Jedni z wyciągniętą szyją Drudzy z […]

Pan Cogito – powrót

I Pan Cogito postanowił wrócić na kamienne łono ojczyzny decyzja jest dramatyczna pożałuje jej gorzko nie może jednak dłużej znieść […]

Na marginesie procesu

Sanhedryn nie sądził w nocy Czerń potrzebna wyobraźni Jaskrawo nie zgadza się ze zwyczajem Jest rzeczą nieprawdopodobną Aby gwałcono święto […]

Curatia Dionisia

Kamień jest dobrze zachowany Napis (skażona łacina) Głosi że Curatia Dionisia żyła lat czterdzieści I własnym sumptem wystawiła ten skromny […]

Przypowieść o królu Midasie

Przypowieść o Królu Midasie Nareszcie złote jelenie Spokojne śpią na polanach A także kozły górskie Z głową na kamieniu Tury […]

Węzeł

Kiedy Pan Cogito statecznie postarzeje się, nie będzie kolekcjonował znaczków, antycznych monet, ani także rzadkich książek. Założy pierwszą na świecie […]

Mademoiselle Corday

Mademoiselle Corday W sukni sinej jak skała Charlotte’a słomkowy kapelusz dwie wstążki mocno zaciśnięte pod brodą – pochyla się nad […]

Niepoprawność

Niepoprawność Oto jest moje piękno niepoważne a kruche jest jak włosy i jak szkło układam swe przyrządy śpiewne na brzegu […]

Album Orwella

Album Orwella Nie najlepiej urządził sobie życie niejaki Eric Blair na wszystkich zdjęciach twarz jego niecodziennie smutna. Lichy uczeń Eton […]

Kwatera główna

Jak Słusznie Zaznaczono Pierwsze kolumny ostatniej awangardy Dotarły na przedmieście. O szóstej nad ranem Dotarły tutaj Drogą przez sady wiśniowe […]

Kapłan

Kapłan Czcicielom umarłych religii Kapłan którego bóstwo zstąpiło na ziemię w rozwalonej świątyni ludzką ukazało twarz bezsilny kapłan który podnosząc […]

Zbigniew Herbert –

1924-1939 – Urodzony 29 października 1924 we Lwowie. Ojciec – Bolesław, prawnik, dyrektor banku, profesor ekonomii. Matka, Maria z domu […]

Arachne

Arachne była córką kupca farb w jednym z miast jońskich. Studiowała na wydziale tkactwa w Boskiej Akademii Sztuk Pięknych w […]

Balkony

Balkony Balkony eheu nie jestem pasterzem dla mnie gaj mirtowy strumień i obłoki zostały mi balkony wygnany arkadyjczyk patrzeć muszę […]

Przysięga

Nie zapomnę was nigdy panny damy – przelotne – nagle dojrzane w tłumie na schodach bazarze w labiryncie metra z […]

Dedal i Ikar

Mówi Dedal: Idź synku naprzód a pamiętaj że idziesz a nie latasz skrzydła są tylko ozdobą a ty stąpasz po […]

Śmierć pospolita

Tadeuszowi Żebrowskiemu Czym była naprzód nasza śmierć: Bezradne białe mrówcze jaje Zgubione w lesie młodym lesie Pod dębem płuc przy […]

Achilles. Pentesilea

Achilles. Pentesilea Kiedy Achilles przebił krótkim mieczem pierś Pentesilei, obrócił – jak należy – trzykrotnie narzędzie w ranie, zobaczył – […]

Piekło

Licząc od góry: komin, anteny, blaszany, pogięty dach. Przez okrągłe okno widać zaplątaną w sznury dziewczynę, która księżyc zapomniał wciągnąć […]

Colantonio – S. Gierolamo e il leone

Prawdę rzekłszy bałagan książki w nieładzie Organon Marx Engels Lolita Tractatus Logico Philosophicus święty czyta wszystko i na marginesie mak […]

Pan Cogito a pop

W czasie koncertu pop pan Cogito rozmyśla nad estetyką hałasu sama idea owszem pociągajaca być bogiem to znaczy ciskać gromy […]

Strona 2 z 212